Djurdjević: – Chcemy pokazać grę na najwyższym poziomie


Po pierwszym meczu w Lotto Ekstraklasie lechici do Białorusi przylecieli w dobrych nastrojach. – Wiele rzeczy się tak nagle nie zmieni. Wiedzieliśmy, że proces odbudowy nie będzie łatwy. Dwa ostatnie mecze pokazały jednak, że zespół walczy, a sztab szkoleniowy widzi postęp w grze drużyny. Zawodnicy zdali egzamin. W Erywaniu przegrywaliśmy 0:2, ale strzeliliśmy gola w ostatniej minucie. W Płocku z remisu – po tych dwóch zarwanych nocach oraz trudnego powrotu z Armenii – wykonaliśmy wysoki pressing i wygraliśmy. Postęp jest widoczny. Oczywiście rozumiem, że nie dla wszystkich jest on jeszcze dobrze widoczny. Kibice kochają Lecha i chcieliby zmian jak najszybciej. Idziemy powoli, ale cały czas do przodu. Musimy zbudować solidny fundament i więź między zawodnikami – uważa 41-letni szkoleniowiec.

Opiekun Kolejorza odniósł się także do nowego nabytku. – Jeżeli będzie taka potrzeba, to João wystąpi w czwartkowym meczu. Był już z nami w Płocku, widział stadion i wie jakie są oczekiwania naszych kibiców. Dwa dni – pomimo bariery językowej – udało mu się dobrze przeżyć. Będzie dla nas wzmocnieniem. Mecz z Szachtiorem rozpocznie na ławce rezerwowych. Trenował z Benfiką 2,5 tygodnia, więc miał wystarczająco czasu, żeby się przygotować do sezonu. Możliwe, że João wejdzie na kilkanaście minut, żeby jak najszybciej zaaklimatyzować się i wejść do zespołu.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz