Tymczasowy trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw twierdzi, że spotkanie w Białymstoku było emocjonujące od pierwszej do ostatniej minuty.
– To był bardzo emocjonujący mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Obydwie drużyny grały o zwycięstwo. Dobrze zareagowaliśmy na stratę bramki, stwarzaliśmy sobie sytuacje, najpierw wyrównaliśmy, a potem wyszliśmy na prowadzenie – mówi szkoleniowiec poznańskiego Lecha.
Pomimo, że w drugiej części spotkania białostoczanie przeważali na murawie to Żuraw uważa, że końcowy wynik jest sprawiedliwy dla obu drużyn.
– W drugiej połowie nie wytrzymaliśmy naporu Jagiellonii. Na początku tej części gry straciliśmy bramkę. Uważam, że mecz zakończył się sprawiedliwym remisem, ale każda z tych drużyn mogła wygrać, bo miała ku temu swoje okazje. Nie ma zabitego, jest dwóch rannych. Po serii bez strzelonych goli i bez wygranych meczów uważam, że pokazaliśmy dobrą piłkę i chciałbym za to pochwalić chłopaków.
Czytaj także:
Jagiellonia – Lech 2:2. Kolejorz przywozi punkt z trudnego terenu
źródło www.lechpoznan.pl
Fot. Roger Gorączniak