Niestety, nie potrafiliśmy strzelić drugiego gola, który zamknąłby spotkanie. Jeden stały fragment gry sprawił, że rywale uwierzyli, że coś mogą zrobić. Potem drugi stały fragment i wracamy do Poznania bez punktów. Szkoda, bo zasłużyliśmy na punkty. Niestety, wygrywa zespół, który zdobywa jedną bramkę więcej. Dzisiaj to było Zagłębie.
Wracamy do domu, musimy się szybko zregenerować i przygotować na dwa kolejne mecze. W czwartek pucharowy, a w niedzielę ligowy.
Czytaj także: