Poznańskie Inwestycje Miejskie wezwały firmę Balzola, generalnego wykonawcę robót budowlanych w ul. Dąbrowskiego, do natychmiastowego powrotu na plac budowy. Spółka wstrzymała prace z powodu rzekomej niezgodności dokumentacji projektowej ze stanem faktycznym, stwierdzonej przez kierownika budowy. Jeśli wykonawca nie wróci na plac budowy, konsekwencją może być odstąpienie od umowy i powierzenie realizacji innej firmie.
Sprawa dotyczy konieczności wzmocnienia podłoża gruntowego pod niewielką częścią konstrukcji jeszcze niewybudowanej jezdni. Zgodnie z podpisaną umową, zakres i konieczność wymiany gruntu oraz przygotowanie rozwiązania leży wyłącznie po stronie generalnego wykonawcy. O sposobie wykonania tych prac konsorcjum było wcześniej informowane zarówno przez PIM, jak i inżyniera koordynatora oraz projektanta. Dodatkowo Poznańskie Inwestycje Miejskie, wykazując pełną współpracę z wykonawcą i mając na uwadze konieczność jak najszybszego ukończenia tego uciążliwego dla mieszkańców remontu, przekazała materiały, których oczekiwał wykonawca. W opinii spółki, nie ma żadnych podstaw do wstrzymania prac budowlanych, gdyż na wykonanie badań gruntu wykonawca miał aż trzy miesiące, czyli od 19 marca, kiedy zmieniona została tam organizacja ruchu.
– Analogiczna sytuacja miała już miejsce na przełomie sierpnia i września 2015 roku po zachodniej stronie węzła, na wykonanym już obecnie odcinku ul. Dąbrowskiego, gdzie została stwierdzona konieczność wymiany gruntu. Wykonawca wykonał wówczas prace bez jakiegokolwiek wstrzymywania robót budowlanych – mówi Paweł Śledziejowski, prezes PIM. – Obecne działania generalnego wykonawcy, nie mają żadnych podstaw w dokumentach kontraktowych i są sprzeczne z dobrymi praktykami. Wykonawca wielokrotnie opóźniał budowę, pod pretekstem braku uregulowań prawnych, które zawsze były przez nas dopełniane. Na bieżąco regulujemy też zobowiązania finansowe z tytułu wykonanych i odebranych prac – podkreśla prezes PIM.
Ponieważ inwestycja prowadzona jest w ścisłym centrum miasta, spółka podejmować będzie zdecydowane kroki w celu jak najszybszego zakończenia inwestycji. Wezwała już wykonawcę do wywiązania się ze swoich obowiązków umownych i natychmiastowego wznowienia prac, w terminie do 22 czerwca 2016 r., do godz. 8:00. Jeśli Balzola nie powróci na plac budowy, grożą jej określone w kontrakcie i przepisach sankcje, w tym odstąpienie od umowy i powierzenie dalszej realizacji prac innemu wykonawcy.
Źródło: poznan.pl/Joanna Żabierek/biuro prasowe/PIM
