Czy piłkarze Lecha mają żal do Christiana Gytkjaera?


Christian Gytkjaer, w doliczonym czasie niedzielnego meczu z Koroną w Kielcach, stanął przed szansą zdobycia wyrównującej bramki. Duńczyk nie wykorzystał jednak rzutu karnego, a Kolejorz przegrał 0:1.

Christian Gytkjaer miał okazję przerwać trwającą 485 minut serię bez zdobytej przez Lecha bramki wyjazdowej. Ostatnią zdobył właśnie Gytkjaer w listopadowym meczu z Górnikiem Zabrze. Duńczyk chwilę wcześniej był faulowany przez Rymaniaka, ale bramki z jedenastu metrów nie zdobył.

Bramkarz Korony Zlatan Alomerović wyczuł intencję Gytkjaera, dla którego był to pierwszy niestrzelony karny w karierze. Napastnik Kolejorza w dotychczasowej karierze wykorzystał czternaście jedenastek. W niedzielę stanął przed szansą zdobycia bramki z jedenastu metrów po raz pierwszy odkąd trafił do Kolejorza. Musiał jednak uznać wyższość bramkarza.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz