Czterech zawodników Warty na liście transferowej, dziewięciu do wypożyczenia


Nowych klubów mogą też szukać Mateusz Sopoćko oraz Filip Małek. Pierwszy z nich związał się z poznańskim klubem na początku 2020 roku. Wystąpił w 6 meczach, a na murawie spędził łącznie 54 minuty (w tym sezonie 2 mecze w PKO Bank Polski Ekstraklasie i jeden w Fortuna Pucharze Polski – w sumie 25 minut). W ostatnim czasie przechodził rehabilitację po zabiegu kolana.

– Chcemy zimą wzmocnić linię pomocy i Mateusz będzie miał bardzo małe szanse na grę, a jest wciąż młodym zawodnikiem, który potrzebuje regularnych występów, by mógł nadal rozwijać swoje umiejętności – tłumaczy dyrektor Mozyrko.

Z kolei Filip Małek to były junior Warty Poznań, który od dwóch lat był w kadrze pierwszego zespołu. Zagrał jednak tylko w jednym oficjalnym meczu (przeciwko Stomilowi Olsztyn w Fortuna 1 Lidze), a w międzyczasie był też wypożyczony do Unii Swarzędz.

– Wzmocniliśmy linię obrony i mamy w niej sporo zawodników. Filip Małek ma w tej sytuacji jeszcze mniejsze szanse na grę. Zakładam w jego przypadku transfer, ale z opcją pierwokupu, więc Filip wciąż miałby otwartą drogę do tego, żeby w przyszłości występować w Warcie Poznań – mówi dyrektor sportowy poznańskiego klubu.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz