Człowiek w czarnym worku wyrzucony z auta: wiemy co się stało!


„Nagranie nie było autentyczne. Całość była jedynie eksperymentem społecznym, a wszystko zostało wyreżyserowane. Film miał badać reakcję ludzi na działania przestępcze. Na skutek nagrania filmu nikomu nie stała się krzywda. Odpowiednie służby zajęły się sprawą i szybko ją wyjaśniły. Wniosek: w Poznaniu można czuć się bezpiecznie i w społeczeństwie nie występuje znieczulica. Ludzie zareagowali, a policja szybko wszczęła postępowanie”.

N: OŚWIADCZENIE WS. NAGRANIA Z CZŁOWIEKIEM W CZARNYM WORKU WYRZUCONYM NA POZNAŃSKĄ ULICĘ.Nagranie nie było…

Opublikowany przez Spotted: MPK Poznań Środa, 13 listopada 2019

Fot: Spotted: MPK Poznań

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz