Czerwiec ’56: Pamiętamy! (ZDJĘCIA)


W uroczystości przed Poznańskimi Krzyżami, oprócz uczestników Powstania Poznańskiego oraz reprezentantów władzy samorządowej i wojewódzkiej, wzięli udział parlamentarzyści, poznańscy i wielkopolscy radni, a także przedstawiciele wojska i służb mundurowych, NSZZ „Solidarność” oraz wielu organizacji, stowarzyszeń i instytucji – w tym harcerze i młodzież poznańskich szkół. Hołd ofiarom Czerwca ’56 oddali też, stacjonujący w Wielkopolsce, amerykańscy żołnierze American soldiers of the Mission Command Element based in Poznań.

Uroczystości związane z 63. rocznicą Czerwca ’56 rozpoczęły się już o godz. 6 rano, przed bramą Fabryki Pojazdów Szynowych – H. Cegielski. To właśnie z tego miejsca (noszącego wówczas nazwę Zakłady im. Józefa Stalina Poznań) o świcie, 28 czerwca 1956 roku, wzburzeni robotnicy wyszli z protestem na ulice miasta – żądając wolności, chleba i godności. Przyłączyli się do nich pracownicy innych poznańskich zakładów.

Kwiaty złożono w czwartek także pod tablicami Poległych Studentów w sąsiedztwie budynku Politechniki Poznańskiej przy ul. M. Skłodowskiej-Curie, przed Zakładami Naprawczymi Taboru Kolejowego przy ul. Roboczej, na terenie dawnej zajezdni tramwajowej przy ul. Gajowej oraz pod Pomnikiem Poległych w Powstaniu Poznańskim 28-30 czerwca 1956 r. przy ul. Kochanowskiego i tablicą pamiątkową na gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji. W Kościele OO. Dominikanów odbyła się msza św. w intencji ofiar Czerwca ’56.

Mieszkańcy Poznania jako pierwsi w ówczesnej rzeczywistości Polski Ludowej, wystąpili przeciw komunistycznej władzy. Przyczyną zrywu robotników było narastające od początku lat 50-tych niezadowolenie z warunków życia i pracy, które w zderzeniu z fikcją gospodarki planowej było szczególnie dotkliwe dla robotników wielkich poznańskich zakładów przemysłowych. Uliczny protest przerodził się w wielotysięczną manifestację. Do pacyfikacji buntu komunistyczna władza posłużyła się wojskiem. W starciach zginęło prawie 60 osób, kilkaset zostało rannych.

Zdjęcia Hieronim Dymalski

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz