We wtorek zapadną ostatnie rozstrzygnięcia w fazie grupowej. Dowiemy się, czy organizatorzy Euro 2012 będą mieli swojego reprezentanta. Ukraina zagra z Anglikami o wszystko i oby nie sprawdził się układ, jaki zgotował ślepy los. Wszystkie drużyny, które wygrały w pierwszym meczu już wracają do domu: Rosja, Dania i Chorwacja.W drugiej parze rozgrywanej na Ukrainie spotkają się Szwedzi i Francuzi. Poniedziałkowe mecze były niezwykle emocjonujące, ale główni faworyci wytrzymali ciśnienie. Włosi pokonując Irlandczyków 2:0 w Poznaniu otworzyli sobie drogę do awansu po porażce w Gdańsku Chorwatów 0:1 z Hiszpanami. To były kolejne mecze, w których wygrał futbol. Nikt nie kalkulował, czego widomym znakiem jest fakt, że w tych mistrzostwach nie było meczu z bezbramkowym remisem. Padają bramki, jedni kibice się cieszą, inni smucą, a ci którzy nie ma ją już swoich drużyn w rywalizacji, zacierają ręce w oczekiwaniu na kolejne emocje sportowe. Sporo wrażeń czeka także we wtorek na poznaniaków w Strefie Kibica i tylko żal, że dla Poznania prawdziwe Euro z kibicami Irlandii, Włoch i Chorwacji przeszło już do historii.
Strefa Kibica
Strefa Junior
15:00 1000 piłek – pocztówek, Warsztaty Artystyczne
15:00 Zajęcia z edukacji ekologicznej
Działania w zakresie budowania postaw proekologicznych. Recykling podczas zabawy z „Puszkojadem”, przygotowany we współpracy z fundacją RECAL.
Kino Letnie – Scena Główna
15:15 Just Dance. Tylko Taniec
W scenerii słynnych klubów Chicago rozgrywa się opowieść o młodym pokoleniu utalentowanych ludzi, dla których taniec jest treścią życia. Ludzi takich jak Lauryn Kirk.
Lauryn opuszcza rodzinne miasteczko i wyrusza na podbój Chicago uzbrojona jedynie w surowy, nieoszlifowany talent taneczny i marzenia o wielkiej sławie, której początkiem miałaby być nauka w prestiżowej szkole tańca. Niestety, konfrontacja własnych umiejętności z tym, jak oceniają je profesjonaliści, jest dla niej wielkim rozczarowaniem. Pierwsza porażka nie załamuje jednak Lauryn. Młoda i piękna dziewczyna podejmuje pracę i wchodzi w nieoczekiwanie zmysłowy i ekscytujący nowy świat – świat klubów tanecznych…
17:00 Czarna Dalia
Film Briana De Palmy w klimacie „Siedem” i „Milczenia owiec”. Adaptacja, opartej na faktach, powieści Jamesa Ellroya (autora „Tajemnic Los Angeles”), której akcja rozgrywa się pod koniec lat czterdziestych w Mieście Aniołów. Bohaterami filmu są dwaj policjanci, Bucky Bleichert (Josh Hartnett) i jego partner, Lee Blanchard (Mark Wahlberg), ścigający zabójcę początkującej aktorki, Elizabeth Short. Wkrótce Bucky odkrywa, że jego dziewczyna miała pewne powiązania z ofiarą. Śledztwo ujawnia korupcję i spisek w policyjnych kręgach
Mecze:
20:45 Ekrany na Alejach Marcinkowskiego, Szwecja vs. Francja
20:45 Scena główna, Ukraina – Anglia
Koncerty:
23:50 Scena Główna, FAN ZONE Rezydent – DJ SET
DJ’e grający muzykę dance, pop, house.
Ciekawostki:
Lech zarobił na Euro
Lech Poznań za powołanie do reprezentacji Polski na Euro 2012 trzech swoich piłkarzy otrzyma od UEFA ekwiwalent za ich pobyt na turnieju w wysokości ponad 2,5 mln zł. Franciszek Smuda powołał trzech piłkarzy: Marcina Kamińskiego, Rafała Murawskiego i Grzegorza Wojtkowiaka. Ten ostatni piłkarz ma ważny kontrakt do końca czerwca. We wszystkich spotkaniach reprezentacji wystąpił tylko pomocnik Rafał Murawski. Pozostali zawodnicy mecze oglądali z ławki rezerwowych.
Irlandczycy lubią mięso
Jak dowiedzieliśmy się od restauratorów poznańskich przygotowane na Euro potrawy regionalne nie cieszyły się zainteresowaniem. Irlandczycy namiętnie zamawiali steki z ziemniakami pod różną postacią. Kochają bowiem dobry kawałek soczystego mięsa i jak poznaniacy… pyry. Jako dodatek oczywiście piwo. Zadowolony był m.in. dyrektor Hotelu Rzymski, bowiem jego dwie restauracje zapełniały się kibicami nie tylko w porze obiadowej. Byli to głównie ci, którzy preferowali konsumpcje z dala od zgiełku przypominającego odgłosy stadionu.
Spokojne miasto
Część kibiców już po północy wyjechało z Poznania, z Ławicy odleciało kilka samolotów do Dublina. Pozostali tradycyjnie bawili się w okolicach Starego Rynku. Tramwaje dowożące i odwożące kibiców były wypełnione po brzegi. Podobnie jak w poprzednie dni nie zanotowano poważnych incydentów.
Prawie pełna Strefa
Ponad 15 tys. poznaniaków i kibiców reprezentacji Irlandii oraz Włoch oglądało w Oficjalnej Strefy Kibica na Placu Wolności ostatnie spotkanie grupy C. Natomiast na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej mecz Włochy – Irlandia wypełniło ok. 40 tys. osób.
Pożegnanie Irlandczyków
Około tysiąca irlandzkich kibiców zebrało się o godzinie 15: 00 pod Ratuszem na flash mobie, który był zorganizowany na ich pożegnanie.
Jak minął jedenasty dzień:
W poniedziałek rozegrany został ostatni mecz UEFA EURO 2012 w Poznaniu.Tym samym pożegnaliśmy kibiców z Irlandii, Włoch i wcześniej z Chorwacji.
Od rana dało się odczuć, że to będzie wyjątkowyy dzień. Atmosferę wokół Strefy od rana podgrzewały tysiące kibiców z Irlandii, do których stopniowo dołączali coraz bardziej widoczni Włosi. W czasie, gdy kibice jedli śniadanie, na płycie przed sceną powstawał ogromny napis z podziękowaniami dla tych wszystkich, dzięki którym Poznań zamienił się w ostatnich dniach w najbardziej kolorowe miasto w Polsce.
W Centrum Medialnym pojawiali się kolejni dziennikarze, którzy o godz. 12:30 ruszyli na płytę Placu Wolności, by zobaczyć kogo na zwycięzcę dzisiejszego meczu wytypuje koza Przytulanka. Wybierając między ziemniakami (Irlandia) a pizzą (Włochy) postawiła ona na… pizzę! Jak się wieczorem okazało, koza świetnie poradziła sobie z zadaniem typując Włochów.
Pół godziny po otwarciu Strefy na scenę weszli muzycy zespołu Hellow Dog, a po nich członkowie Pierwszej Poznańskiej Niesymfonicznej Orkiestry Ukulele.
Strefa wypełniła się kibicami na długo przed rozpoczęciem meczu. Ci, którzy nie pojechali na stadion przy Bułgarskiej niecierpliwie czekali na pierwszy gwizdek. Irlandczycy przegrali z Włochami 0:2. Po meczu prezydent Poznania Ryszard Grobelny i ambasador Włoch w Polsce Riccardo Guariglia podziękowali kibicom za wspaniały doping podczas grupowej fazy Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej.
Ludzie w Zielonych Koszulkachwraz z fanami Squadra Azzurra, nie bacząc na wynik spotkania bawili się do drugiej w nocy – najpierw w rytm muzyki Audiofeels, a potem DJ Magica.
Juliusz Podolski, exPress Dziennikarska Agencja Usługowa
Fot. Strefa Kibica
Trzymajmy kciuki za Ukrainę!