CSE z nową Enigmą


– Zasada działania jest jednak dokładnie taka sama jak w pierwowzorze. Na tym właśnie polegała wielkość polskich inżynierów i kryptologów. Potrafili zbudować maszynę nie znając jej konstrukcji, nie posiadając oryginalnego egzemplarza – mówi Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski.

Polska replika zachowuje funkcjonalność niemieckiej Enigmy. Każda litera była przekształcana w inny sposób w wyniku przejścia impulsu elektrycznego przez kilka elementów maszyny. Pozornie niezrozumiałą sekwencję liter nadawano alfabetem Morse’a. Zadaniem adresata było odwrócenie tego procesu. Potrzebował on w tym celu zarówno analogicznego egzemplarza Enigmy, jak i wiedzy o ustawieniach początkowych łącznicy i wirników, którą czerpał ze specjalnych tabel przygotowanych w formie broszur – osobno dla każdej sieci łączności. Po odpowiednim skonfigurowaniu maszyny musiał wystukać komunikat i odczytać właściwą wiadomość.

Użyczony przez Muzeum Historii Polski eksponat to unikatowa, polska replika niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. Polacy zbudowali jeszcze przed wojną około 50 takich urządzeń, które razem z cyklometrem, bombą kryptologiczną czy płachtami Zygalskiego umożliwiały szybkie odczytywanie niemieckich depesz. W 1939 roku kilka replik Enigmy przekazano zachodnim sojusznikom, resztę po agresji Hitlera na Polskę zniszczono.

CSE otwarto we wrześniu ubiegłego roku. Od tamtej pory nowa atrakcja kulturalna na mapie stolicy Wielkopolski cieszy się ogromną popularnością.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz