Kolejorz w rundzie finałowej nie przegrał żadnego pojedynku. Dwa poprzednie zremisował, lecz kontrowersyjnych decyzji nie brakowało.
– Na minione mecze spoglądam z niedosytem. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy uzbierać więcej punktów. Nie będę wracał do decyzji sędziowskich. Fakty są takie, że wygraliśmy jeden mecz i zremisowaliśmy trzy. Gdybyśmy z tych trzech wygrali jeden, to byłbym zadowolony z sytuacji punktowej. Mamy swoją determinację i swój cel. W każdym meczu gramy o zwycięstwo do końca – to pokazują nasze poprzednie mecze. Tak będzie w starciu z Cracovią, Lechią, a także Piastem, kiedy mogą się rozstrzygnąć losy o mistrzostwie Polski.
„Pasy” obecnie zajmują piątą pozycję i mają większe szanse na awans do europejskich pucharów.
– Sytuacja Cracovii pokazuje, jak ważna jest cierpliwość. Niedawno miała trudny okres, z którego ostatecznie wyszła. Jest to zespół, grający intensywną piłkę. W fazie finałowej prezentują się raz lepiej, raz gorzej. Mają szeroką, wyrównaną kadrę, ale spodziewam się bardzo trudnego pojedynku. Będziemy w stanie nawiązać walkę i pokazać ładny futbol.
Fot. Roger Gorączniak