Ciepło dla Poznania z akumulatora. Czy poprawi się jakość powietrza?


Grupa Veolia przywiązuje ogromną wagę do ochrony środowiska. Dbając o zasoby naturalne naszej planety, optymalizuje swoją działalność i nieustannie poprawia efektywność energetyczną.

– Jesteśmy partnerem 123 samorządów w Polsce, a w 78 miastach zarządzamy sieciami ciepłowniczymi. Jesteśmy częścią ekosystemu polskich miast, dla których rozwijamy nowoczesne rozwiązania i usługi w obszarze ciepłownictwa. Oprócz budowy nowych instalacji takich jak akumulator ciepła, realizujemy także projekty wspierające ideę inteligentnych miast i wykorzystujące technologie teleinformatyczne z zakresu Internetu Rzeczy, dzięki którym będziemy zapewniać m.in. stały, zdalny monitoring pracy sieci ciepłowniczych oraz ich inteligentne opomiarowanie”- mówi Krzysztof Zamasz, członek zarządu, dyrektor handlowy Grupy Veolia w Polsce.

Jak działa akumulator?

W trakcie ładowania akumulatora gorąca woda jest podawana do górnej części zbiornika, przy jednoczesnym odbiorze zimnej wody z jego dolnej części. W ten sposób warstwa pośrednia między gorącą i zimną wodą przesuwa się do dolnej części zbiornika, co zwiększa ilość ciepła zmagazynowanego w akumulatorze (poziom wody praktycznie się nie zmienia). Natomiast, rozładowanie akumulatora odbywa się przez odbiór gorącej wody z górnej części i podawanie schłodzonej wody do dolnej części zbiornika. Wówczas warstwa pośrednia przesuwa się w ku górze. Optymalizacja pracy jest zapewniona dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu i układowi sterowania. Akumulator w Poznaniu jest drugim w Polsce pod względem pojemności po zbiorniku w EC Siekierki (30 tys. m3), wyprzedzając EC w Bielsku-Białej (20 tys. m3), Elektrownię Ostrołęka (13 tys. m3) i EC Toruń (12 tys. m3).

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz