Za nami pierwszy dzień turnieju Lech Cup 2012. Rozgrywki grupowe wygrały Borussia Dortmund oraz Dinamo Zagrzeb. Liderem w Lidze Mistrzów dzięki wygranej nad Barceloną jest jednak Chelsea Londyn. Lech Poznań walczy w Lidze Europy o prawo gry w meczu o piąte miejsce.
Lech Cup 2012 rozpoczął mecz FC Barcelony z Manchesterem City. Po bardzo ciekawym spotkaniu skończyło się remisem 3:3. Katalończykom nie przeszkodziło to jednak w uzyskaniu awansu do Ligi Mistrzów. Barcelona pokonała bowiem Juventus oraz Paris Saint-Germain. Pierwsze miejsce w tej grupie zajęła jednak Borussia Dortmund. Niemcy w bezpośrednim spotkaniu wygrali z Katalończykami 2:0. Trzecie miejsce przypadło w udziale Manchesterowi City. Anglicy w meczu o nim decydującym pokonali gładko Juventus Turyn i z pięcioma punktami na koncie awansowali do Ligi Mistrzów. Czwarte miejsce zajęli Włosi, którzy w bezpośrednim starciu wygrali z Paris SG 3:2.
Rywalizację w grupie B zdominowało Dinamo Zagrzeb. Chorwaci punkty stracili jedynie w starciu ze Sportingiem. Portugalczycy mimo tego remisu nie zdołali jednak awansować do Ligi Mistrzów i ostatecznie uplasowali się na trzecim miejscu. Drugie zajęła londyńska Chelsea. Anglicy przegrali z Dinamem i zremisowali z Lechem, ale pokonali Sporting oraz Galatasaray. Kolejorz pokonał tylko Turków i z czteroma punktami zajął czwarte miejsce.
Po zakończeniu pierwszej fazy grupowej odbył się MiniTurbokozak. Każdy zespół wystawił jednego zawodnika i dziesiątka tak wybranych piłkarzy rywalizowała w trzech konkurencjach. Ich zadaniem było trafienie w bramkę bez dotknięcia podłoża z własnego pola karnego, trafienie w poprzeczkę z linii pola karnego oraz skierowanie piłki do siatki z narożnika boiska. Najlepszy okazał się Rayan Sebiane z Paris SG. Jeszcze wcześniej uroczystego otwarcia turnieju dokonali prezes Lecha Poznań Karol Klimczak, dyrektor turnieju Krzysztof Rutkowski oraz przedstawiciel Urzędu Miasta Łukasz Madziołko.
Pierwszego dnia rozegrano także po dwa mecze drugiej fazy rozgrywek. W Lidze Mistrzów zwycięstwo odniosła Chelsea. Londyńczycy wygrali 4:2 z Barceloną i wobec remisu Dinama Zagrzeb z Borussią Dortmund to Anglicy są na razie na prowadzeniu w całym turnieju. W Lidze Europy Sporting pokonał Lecha, a Galatasaray pokonał Juventus Turyn i to Portugalczycy i Turcy są najbliżej wygrania Ligi Europy.
Wyniki pierwszego dnia:
Grupa A
FC Barcelona – Manchester City 3:3 (Maicas 2, Carmona – Simmonds 2, Rekik)
Paris SG – Borussia Dortmund 1:1 (Casano – Wolff)
Juventus Turyn – FC Barcelona 1:3 (Marino – Gerard, Soler, Cabot)
Manchester City – Paris SG 3:3 (Simmonds, Ogbeta, Duncan – Providence 2, Berdegay)
Borussia Dortmund – Juventus Turyn 6:0 (Mollman 2, Mustajbasić 2, Wolff, Lappen)
FC Barcelona – Paris SG 4:1 (Roger, Sala, Gerard, Avarez – Masevo)
Borussia Dortmund – Manchester City 3:2 (Mollman, Wolff 2 – Rekik, Simmonds)
Juventus Turyn – Paris SG 3:2 (Benso 2, Forte – Guendouzi, Sebiane)
FC Barcelona – Borussia Dortmund 0:2 (Wagner, Mollman)
Manchester City – Juventus Turyn 3:1 (Simmonds 2, Duncan – Leone)
Grupa B
Sporting Lizbona – Chelsea Londyn 2:3 (Correia, Franco – Anjorin, Ansah 2)
Dinamo Zagrzeb – Galatasaray Stambuł 6:1 (Batistić, Janković, Marin, Julardzija, Lus (sam), Caner (sam) – Gencel)
Lech Poznań – Sporting Lizbona 2:5 (Białczyk 2 – Simoes 2, Correia 2, Costa)
Chelsea Londyn – Dinamo Zagrzeb 3:4 (Anjorin, Ansah 2 – Julardzija, Janković 2, Marin)
Lech Poznań – Galatasaray Stambuł 3:2 (Kaczmarkiewicz, Janiak 2 – Gullu, Gencel)
Sporting Lizbona – Dinamo Zagrzeb 1:1 (Fernandes – Jancić)
Chelsea Londyn – Galatasaray Stambuł 5:3 (Broja, Carvalho, Olise, Anjorin 2 – Carvalho (sam), Alyaz, Lus)
Lech Poznań – Dinamo Zagrzeb 0:3 (Stojanović, Julardzija 2)
Sporting Lizbona – Galatasaray Stambuł 4:6 (Simoes 2, Correia, Franco – Yildirim 2, Gullu 2, Lus 2)
Lech Poznań – Chelsea Londyn 1:1 (Białczyk – Elliott)
Liga Mistrzów
Dinamo Zagrzeb – Borussia Dortmund 1:1 (Marin – Wagner)
FC Barcelona – Chelsea Londyn 2:4 (Roger, Guerrero – Ansah 4)
Liga Europy
Lech Poznań – Sporting Lizbona 2:5 (Petlakowski, Janiak – Correia 3, Simoes 2)
Juventus Turyn – Galatasaray 2:5 (Leone, Benso – Koseoglu, Yildirim 2, Gencel, Islamoglu).
Fot. Roger Gorączniak
tekst: lechpoznan.pl
