Bezkompromisowi w meczach ligowych byli grupowi rywale Lecha Poznań w Lidze Europy. FC Basel i AC Fiorentina wygrały swoje spotkania, z kolei CF Os Belenenses w derbach stolicy musiało uznać wyższość przeciwnika.

W ramach 8. kolejki Super League FC Basel mierzyło się z St.Gallen, które przed wczorajszym starciem zajmowało szóste miejsce w tabeli. Mistrzowie Szwajcarii już od dwunastej minuty prowadzili po golu Matiasa Delgado z rzutu karnego i kontrolowali przebieg spotkania. Gospodarze nie forsowali tempa gry i spokojnie dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Ta sztuka udała im się pod koniec meczu, kiedy golkipera gości pokonał Marc Janko. Drużynie z St.Gallen na dwie minuty przed końcem starcia udało się strzelić jedynie honorowego, ale bardzo urodziwego gola. Po ośmiu kolejkach szwajcarskiej Super League bazylejczycy z kompletem punktów prowadzą w tabeli.

Drugie zwycięstwo w lidze zanotowała AC Fiorentina. Podopieczni Paulo Sousa pokonali przed własną publicznością Genoę 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił Senegalczyk, Khouma Babacar. Cztery minuty po zdobyciu bramki „Fioletowi” grali już w osłabieniu, ponieważ drugą żółtą kartkę zobaczył Milan Badelj. W drużynie pucharowego rywala Lecha Poznań w sobotni wieczór zadebiutował reprezentant Polski Jakub Błaszczykowski. Po trzech kolejkach Serie A ekipa z Florencji z sześcioma punktami na koncie zajmuje 7. miejsce.

Czwartkowy rywal Lecha – CF Os Belenenses nadal pozostaje bez ligowego zwycięstwa. W piątkowy wieczór w derbach Lizbony podopieczni Ricardo Sa Pinto ulegli Benfice aż 0:6. Po czterech kolejkach portugalskiej Liga NOS Belenenses z trzema punktami na koncie plasuje się na 14. miejscu w tabeli.

Pierwsze spotkanie grupy I w ramach fazy grupowej Ligi Europy odbędzie się 17 września o godzinie 21:05 na INEA Stadionie. Przeciwnikiem mistrzów Polski będzie CF Os Belenenses.

Fot. Roger Gorączniak

źródło www.lechpoznan.pl