Jak zauważyli badający sprawę kontrolerzy CBA z Poznania np. za jedną tygodniową imprezę stowarzyszenie otrzymuje więcej niż samo wpłaca do kasy miasta za rok najmu.
Cała kilkudziesięciohektarowa nieruchomość „Tor Poznań” została wynajęta automobilklubowi w trybie bezprzetargowym. Wg agentów CBA miasto Poznań nie miało do tego podstawy prawnej, ponieważ Automobilklub Wielkopolski wykorzystuje „Tor Poznań” do celów związanych z działalnością zarobkową. Ustalenia CBA wskazują także, że poznański ratusz, bezzasadnie udzielił 65% bonifikaty w czynszu w okresie grudzień 2016 – czerwiec 2018 na ponad 620 tys. zł
I jeszcze inne ustalenia CBA z kontroli, które wskazują, że samo Stowarzyszenie Automobilklub Wielkopolski w deklaracjach podatkowych niezasadnie deklarowało do zwolnienia z podatku część terenu „Toru Poznań”. Stowarzyszenie powoływało się przy tym na prawo o podatkach i opłatach lokalnych (art. 7 ust. 1 pkt. 5 i 10). Należności podatkowe za okres 2010-2012 uległy przedawnieniu, a w majątku miasta Poznania miała powstać szkoda w wysokości ok. 1,4 mln zł.
– Protokół z kontroli został przekazany do kontrolowanego urzędu, a do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu trafiło odpowiednie zawiadomienie – dodaje Piotr Kaczorek, rzecznik CBA.
Czytaj także:
No i maja wreszcie pretekst do zamknięcia i likwidacji Toru Poznań. Przecież o to urzędasom chodziło.