Zakończenie budowy konstrukcji dłuższego mostu pozwoli niebawem na rozbiórkę tymczasowych podpór w nurcie Warty, które były wykorzystywane przy montażu stalowych elementów. W zamyśle projektantów mosty mają mieć lekką i dynamiczną formę, dlatego opierać będą się jedynie na przyczółkach. Taka koncepcja zwyciężyła w konkursie organizowanym przez Miasto, gdzie za najlepszy uznano projekt zespołu pod przewodnictwem ARPA Architektoniczna Pracownia Jerzego Gurawskiego, w skład którego weszli architekci Błażej Szurkowski, Maciej Sokolnicki oraz Adam Turczyn. Autorom zależało na wykonaniu dwóch smukłych, zawieszonych nad lustrem wody wstęg, bez stosowania podpór pośrednich zakłócających widoki na Katedrę, Ostrów Tumski, most św. Rocha czy kampus Politechniki Poznańskiej.

– Obie części mostu charakteryzują się minimalistycznym stylem, wyrazistym w formie i oszczędnym w detalu. Dynamiczne, ekspresyjne linie łuków miękko osiadających na brzegach nawiązują do istniejących i rozpoznawalnych konstrukcji mostów św. Rocha oraz Biskupa Jordana, wpisując się tym samym w strukturę miasta. Wybrzuszenie mostów w części centralnej ma swoje uzasadnienie funkcjonalne – stworzenie przestrzeni rekreacyjnej, ale wpływa też na wizualny odbiór obiektów poprzez ich optyczne wydłużenie w skrócie perspektywicznym – wyjaśniają projektanci.