Przede wszystkim jednak nie wyobrażam sobie, by wybory 10 maja 2020 r. mogły być przeprowadzone w sposób bezpieczny dla naszych mieszkańców. Zalecenia służb sanitarnych i Ministerstwa Zdrowia są jasne i precyzyjne – unikanie zbiorowisk ludzi, bezpośredniego kontaktu a nawet mijania się na ulicach. Ich wdrożenie w trakcie prowadzenia procedur wyborczych jest absolutnie nierealne. Uważam, że podjęcie takiego ryzyka byłoby wielką nieodpowiedzial
Apeluję więc do Pana o podjęcie stosownych kroków prawnych, które pozwolą nam przeprowadzić wybory w czasie, gdy będą one powszechne i równe dla wszystkich. Dziś jest to niestety niemożliwe.
Czytaj także:
Włodarze miast i gmin protestują przeciw wyborom 10 maja