Taka opcja wchodziła podobno w grę zimą. Bismark Adjei- Boateng przyznał się w rozmowie z „Drammens Tidende”, że zimą znalazł się pod lupą dwóch klubów: Celtic Glasgow i Lecha Poznań.

Dlaczego jednak nie trafił do żadnego z wymienionych klubów? Wszystkiemu winna jest kontuzja, której piłkarz  nabawił się podczas testów w Szkocji. Stwierdził, że zima nie będzie dla niego przełomem i klubowych barw na razie nie zmieni. Na razie chce się skupić na powrocie do zdrowia i intensywnej grze w Stromsgodset.

Bismark ma 21 lat i pochodzi z Ghany. Cztery lata temu odkryto go w akademii Right to Dream i tak trafił do angielskiego Manchesteru City. Aktualnie jest wypożyczony norweskiemu klubowi Stromsgodset Drammen. Czy w letnim okienku transferowym Lech Poznań nadal będzie zainteresowany nabyciem tego zawodnika? Tego nie wiadomo. Kolejorz ma na razie nowego zawodnika – Arnauda Djouma. Jeśli Belg zaskarbi sobie sympatię sztabu szkoleniowego, z pewnością będzie mógł liczyć, że zakotwiczy przy Bułgarskiej na dłużej.

Anna Jasińska