Lech Poznań zagra na wyjeździe w środę o godz. 20 mecz z Pogonią Szczecin w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Transmisja w Polsat Sport.

Od pierwszego meczu z FK Pelister, czyli od samego początku sezonu dla Kolejorza, poruszany jest temat rotacji, która jest niezbędna przy meczach rozgrywanych co trzy dni. Po odpadnięciu z europejskich pucharów ta rotacja będzie mniejsza.

– Na początku sezonu to było bardzo dobre. Każdy z nas miał okazję do gry i dojścia do formy. Tak naprawdę wszyscy chcą grać i każdy z nas miał taką możliwość. Wszystko zależy od nas samych, bo musimy się pokazać i wykorzystać szansę. Jestem zadowolony, że miałem okazję do grania i wierzę, że będzie jej w najbliższym czasie jeszcze więcej – mówi Niklas Barkroth przed meczem z Pogonią Szczecin. – Gdy jest mniej spotkań, to konkurencja jest większa. Każdy z nas walczy o miejsce, więc musi ciężko pracować. Wiem, że stać mnie na to, by grać w wyjściowym składzie i jestem gotowy na taką szansę. Będę starał się trenerowi udowadniać, że zasługuję na to. Mam nadzieję, że mimo tego, że w najbliższym czasie nie będziemy już grali co trzy dni, wciąż będę miał okazję do gry.

Trener Bjelica nie traktuje priorytetowo żadnych rozgrywek. Puchar Polski jak i ligę Chorwat chce wygrać.

– W Lechu priorytetem jest wygrać każde możliwe rozgrywki. Wpierw jednak musimy awansować z Pogonią. Gdy to zrobimy zobaczymy kto będzie naszym rywalem. Nie będziemy wybierali czy chcemy wygrać ligę czy puchar. Chcemy wygrać wszystko, co możemy. Nie wiem czy to nam się uda, ale chcemy wygrać Puchar Polski i mistrzostwo – zauważa Bjelica.

Czytaj także:

Lech – Zagłębie: MAMY DLA WAS ZAPROSZENIA

Łukasz Rabiega
Fot. Roger Gorączniak