Biofarm Basket Poznań prężnie przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. W czwartek, w Multikinie w Galerii Malta, odbyła się konferencja prasowa, na której zarząd, trener i sami zawodnicy opowiadali o celach, oczekiwaniach i trudnościach, jakie czekać będą na nich w pierwszoligowych potyczkach.

Dotychczas klub zwracał szczególną uwagę na szkolenie młodzieży i propagowanie koszykówki wśród najmłodszych. To zapewniało pierwszemu zespołowi drużynę składającą się głównie ze swoich wychowanków, a przede wszystkim z młodych, obiecujących zawodników, którzy są na początku koszykarskiej kariery.

Do nowego sezonu I ligi klub przystępuje  w nieco zmienionym składzie. Przybyło dwóch zawodników (Filip Struski i Mateusz Migała), natomiast Michał Szydłowski, Damian Szymczak i Bartłomiej Pawlak zasilili inne zespoły. Poza tym do zespołu dołączyło dwóch juniorów (Marcin Tomaszewski i Maciej Leszczyński). Potwierdza to konsekwentne realizowanie polityki promowania młodzieży.

– Na nadchodzący sezon otrzymaliśmy znacznie więcej pieniędzy z Urzędu Miasta Poznania, nasza praca została doceniona – mówił dyrektor zarządzający Basket Poznań Bartłomiej Tomaszewski. – Zdajemy sobie sprawę, że wzrosły również wymagania co do naszej gry. Postaramy się znaleźć kompromis między oczekiwaniami kibiców, miasta, a filozofią klubu. Nie chcemy rezygnować z promocji młodych zawodników.

Mecze o stawkę, w których frekwencja była bardzo wysoka pokazały, że kibice w Poznaniu chcą koszykówki. Klub małymi krokami idzie do przodu i mobilizuje się do zapewnienia atrakcji widzom. Oprócz emocji na boisku zaoferuje również rozrywkę dla rodzin z dziećmi oraz będzie promować zdrowy styl życia. Sponsor tytularny – Biofarm przewidział bezpłatne pomiary oraz porady specjalistów z zakresu dietetyki czy aktywności fizycznej. Nowym partnerem Basket Poznań została również KIA Delik.

Zarówno trener Przemysław Szurek, jak i jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Adam Meterski, opowiadali o przygotowaniu do ligi podkreślając, że w tym roku poziom jest wyjątkowo wysoki. Klub mierzy w play-offy, natomiast osiągnięcie tego nie będzie proste. Żaden z rywali nie patrzy na poznaniaków, jak na niedoświadczonego beniaminka, co zdarzało się w poprzednim sezonie.

– Nie dostaniemy już nic za darmo – zwracał uwagę Meterski. Pierwszy, mecz z potencjalnym faworytem – Legią Warszawa już 25 września na wyjeździe. U siebie Biofarm Basket Poznań pierwszy raz w tym sezonie zagra 1 października przeciwko KSK Noteć Inowrocław.

Aleksandra Barcikowska
Fot. Aleksandra Barcikowska i Materiały Prasowe