Podczas całego meczu wynik oscylował wokół remisu. Obydwie drużyny zdobywały średnio po 16 punktów w jednej kwarcie, aż tu nagle zawodnicy gospodarzy w czwartej kwarcie rzucają 28 punktów.

Miało być, według zapowiedzi zawodników, inaczej i lepiej. Ani jedno ani drugie. Poznaniacy ponownie przegrywają i to w podobny sposób. Prowadzą wyrównaną grę przez 3 kwarty, a nawet w czwartej /4 minuty przed zakończeniem meczu był jeszcze remis/ i… przegrywają. Poprawili co prawda skuteczność w rzutach za 3, ale zdecydowanie przegrywają zbiórki. Gospodarze górowali nad gośćmi skutecznością za 2 oraz wyraźnie w liczbie asyst. Porównanie evalu /105:66/ nie pozostawia wątpliwości, która drużyna była lepsza w dzisiejszym spotkaniu.

Zetkama Doral Nysa Kłodzko – Biofarm Basket Poznań 77-66 (16:15, 17:15, 16:20, 28:16).
Punkty dla Biofarmu Basket Poznań zdobywali: Metelski 17 (1×3, 7 zb.), Smorawiński 14 (2), Gruszczyński 8 (2), Szydłowski 5, Stankowski 1 oraz Wieloch 12 (2), Bręk 4, Fiszer 3, Szymczak 2, Michalik, Kurpisz.