Bieg Wings for Life – zmiany w ruchu


Poznań jest jedynym polskim miastem, w którym odbywa się wyjątkowy bieg – Wings For Life World Run, podczas którego to meta goni biegaczy, a nie odwrotnie. 6 maja odbędzie się on po raz piąty równocześnie w kilkunastu miejscach na świecie.

 

Ideą biegu jest wsparcie finansowe badań nad leczeniem przerwanego rdzenia kręgowego. Na czas imprezy zmieni się organizacja ruchu w mieście.
Bieg rozpocznie się o godzinie 13:00. Pół godziny po jego rozpoczęciu za uczestnikami wyruszy tzw. samochód pościgowy będący „ruchomą linią mety”. Prowadzić go będzie Adam Małysz. Biegacze, którzy zostaną wyprzedzeni przez ten samochód – kończą rywalizację i autobusami wracają na miejsce startu.

Miasteczko biegowe Wings for Life World Run w tym roku po raz pierwszy zlokalizowane zostało na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Stamtąd też wystartują biegacze. Pobiegną ulicami: Śniadeckich, Grunwaldzką, Roosevelta do ronda Kaponiera, następnie z ul. Święty Marcin skręcą w Aleję Niepodległości, a dalej w ul. Solną, Estkowskiego i Wyszyńskiego, by na rondzie Śródka skręcić w lewo i ul. Gnieźnieńską opuścić Poznań, kierując się do Bogucina. W Kobylnicy trasa biegu odbije w stronę Tuczna i poprowadzi uczestników w przeciwnym kierunku niż w poprzednich edycjach: przez Kiszkowo, Sławno, Komorowo, Lednogórę, Kocanowo i Pobiedziska, by wrócić z powrotem do Kobylnicy. Jeżeli komuś udałoby się pobić rekord, to całkowita pętla z metą na MTP liczy prawie 100 kilometrów.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

1 komentarz

  1. pablo pisze:

    Na pola a nie w centrum istna zenada

Dodaj komentarz