Bieg Lwa: dwudniowe święto biegania (ZDJĘCIA)


Po najmłodszych uczestnikach na bieżni stadionu Tarnovii pojawili się czołowi polscy sprinterzy, którzy rywalizowali na dystansach 100 i 400 m. Najszybszą z kobiet na 100 m została Marika Popowicz-Drapała (czas 11,90). Na 400 m zwycięstwo odniosła Patrycja Wyciszkiewicz (54,20), która przed tygodniem w japońskiej Jokohamie zdobyła złoty medal mistrzostw świata sztafet. – To, że mogłam się przetrzeć w sztafecie i osiągnąć coś, o czym dotąd mogłyśmy tylko marzyć – czyli złoto mistrzostw świata – na pewno dodało motywacji i wiary w to, że ten sezon będzie naprawdę owocny. Dzisiejszy bieg traktowałam jako zabawę. Nie funkcjonuję jeszcze dobrze w polskiej strefie czasowej po powrocie z Japonii, organizm jest trochę rozbity przez te podróże i zmiany klimatu, ale fajnie było tutaj przyjechać i się pobawić. Myślę, że jeżeli za rok będzie tutaj organizowany ten mityng, to również się pojawię – mówiła po zawodach lekkoatletka. – Przede mną Akademickie Mistrzostwa Polski i Mistrzostwa Polski AZS, tydzień później Diamentowa Liga w Sztokholmie, gdzie pobiegnę na dystansie 400 m, potem mityngi krajowe w Bydgoszczy, Chorzowie, a w międzyczasie lokalne zawody w Niemczech. Następnie ciężka praca do drugiej części sezonu. Wszystkie te starty będą z mocnego treningu, więc liczę się z tym, że wyniki nie będą fenomenalne, ale wiem, że ta praca odda w drugiej części sezonu.

W rywalizacji mężczyzn najszybsi okazali się Artur Zaczek na 100 m (10,68) i Przemysław Waściński na 400 m (47,83). Zwieńczeniem mityngu lekkoatletycznego rozegranego podczas Biegu Lwa była nietypowa sztafeta – 100 m kobiet, 300 m kobiet, 100 m mężczyzn, 300 m mężczyzn. Na jednym z torów pojawili się organizatorzy imprezy, którzy dzielnie walczyli z zawodowcami, ostatecznie ustępując zwycięzcom jedynie 5 sekund.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz