Bieg Lwa: dwudniowe święto biegania (ZDJĘCIA)


– Po raz pierwszy startowałem w Tarnowie Podgórnym przed rokiem, ale wtedy niestety ze względów zdrowotnych nie ukończyłem biegu. Pamiętam jednak, że było upalnie. Trudno porównać te dwie edycje, bo warunki były zupełnie inne – dzisiaj jedynie na początku było nieco ciepło, potem zrobiło się przyjemnie chłodno. Godzina startu – 20:00 – jest dobrym rozwiązaniem także dlatego, że było jeszcze jasno, a przy prędkościach, jakie osiągamy to ma znaczenie, by nie biegać po ciemku, bo wtedy o wiele łatwiej o jakieś niebezpieczne sytuacje, np. nastąpienie na krawężnik. Muszę dodać, że jestem zaskoczony liczbą kibiców na całej trasie, szczególnie że to przecież sobotni wieczór – mówił na mecie najszybszy z Polaków, mistrz Polski 2018 na 10 000 m. – Jestem zadowolony, że udało mi się pobiec najszybciej z Polaków. Starałem się nawiązać walkę z zawodnikami z Kenii, byłem już blisko drugiego, jego przewaga malała, ale też trochę zabrakło siły, by z skutecznie zawalczyć na ostatnim fragmencie trasy. Nie robiłem treningu typowo pod półmaraton, a osiągnąłem dzisiaj swój drugi wynik w życiu, więc wiem, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Ten bieg dedykuję mojemu trenerowi, który kilka dni temu stracił tatę. Trener prosił mnie, bym pobiegł z sercem i tak właśnie zrobiłem.

Wśród 897 osób startujących w Pogoni za Lwem na 10 km najszybszym okazał się biegnący w słynnym już stroju wróżki Kamil Leśniak (czas 34:10). Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Dominika Napieraj, która poprawiła ubiegłoroczny rekord trasy. Wynosi on od soboty 36:56. – Na starcie liczyłam na lepszy wynik, ale myślę, że nie można zrzucać winy na to, że było dość ciepło, czy na zakręty na trasie. Dało się pobiec tutaj dobry wynik, więc każdy pokazał po prostu na co go stać. Co chcę podkreślić to doping kibiców, którzy towarzyszyli nam na całej trasie i dodawali sił. Mam wrażenie, że wszyscy tarnowianie uczestniczyli w tym biegu – relacjonowała zawody multimedalistka mistrzostw Polski – Dominika Napieraj.

Niedzielna huśtawka pogodowa

W niedzielne przedpołudnie nad Tarnowem Podgórnym przeszła ulewa, więc pierwsi uczestnicy zawodów dziecięco-młodzieżowych – Biegów Lwiątek rywalizowali w deszczu. Nie zniechęciło to jednak młodych sportowców – we wszystkich kategoriach wiekowych pobiegło prawie 1000 zawodników.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz