Pobiegli dla koleżanki – Izy


Nad jeziorem Rusałka w Poznaniu odbył się Bieg dla Izy, którego organizatorem była „Chata Polska”. Patronat nad wydarzeniem, w którym wzięło udział ponad 600 osób objął „Nasz Głos Poznański”.

– Iza Wojnar od wielu lat pracuje z nami w Chacie Polskiej i wszyscy znają ją jako silną i waleczną  osobę – mówi Katarzyna Łazarowicz PR i Marketing Manager „Chata Polska”.  – Wiosną 2014 roku los postawił na jej drodze poważnego przeciwnika – nowotwór szpiku kostnego. Od chwili, kiedy wiemy, że życie  Izy może uratować przeszczep szpiku kostnego, postanowiliśmy wesprzeć ją w tej trudnej walce. To pierwszy bieg w historii firmy, ale też po raz pierwszy pojawia się tak pilna pomoc dla naszej Koleżanki. To  nie był  zwykły bieg, ważne było dedykowanie swojego czasu i wysiłku innym

Spotkanie rozpoczął bieg dzieci w kategoriach: chłopcy 200 m i dziewczynki 200 m, chłopcy 600 m i dziewczynki 600 m, chłopcy 800 m i dziewczynki 800 m oraz chłopcy 1500 m i dziewczynki 1500 m. Po odebraniu pakietu startowego w biegu na 5 i 10 km, większość uczestników wzięła udział w rozgrzewce przeprowadzonej przez trenera z Fabryki Formy. Przed biegiem wszystkich powitała Iza, która podziękowała za obecność, za rejestracje dawców, a biegaczom życzyła powodzenia.

– Trasa prowadziła wokół jeziora, a tłumnie zgromadzeni kibice, dodawali otuchy na każdym kilometrze – opowiada Katarzyna Łazarowicz. –  Wszystko odbyło się bardzo sprawnie, dzięki pomocy i zaangażowaniu wielu wolontariuszy. Na mecie każdy z biegaczy otrzymał pamiątkowy medal i reklamówkę z niespodzianką.

Nagrody za najlepsze wyniki wręczyli przewodniczący Rady Nadzorczej Chaty Polskiej – Pan Robert Siemiński i dyrektor zarządzający Chaty Polskiej – Pan Sylwester Maćkowiak, którzy również byli uczestnikami biegu. Na scenie nie zabrakło  Izy, która osobiście dziękowała zwycięzcom.

W biegu brali również udział przedstawiciele Drużyny Szpiku, którzy poza biegiem odpowiadali na nurtujące potencjalnych dawców pytania.

– Ideą spotkania było zachęcenie jak największej liczy osób do tego, aby zgłaszali się do banku dawców szpiku.  Iza wciąż szuka genetycznego bliźniaka, a my wierzymy, że między innymi dzięki naszej akcji uda się go szybko znaleźć. Pamiętajmy, że przyłączając się do akcji możemy uratować życie innych! – dodaje Katarzyna Łazarowicz.

Zdjęcia: Ewelina Bochucińska

Dodaj komentarz