Lech Poznań bezbramkowo zremisował po bezbarwnym meczu z Pogonią Szczecin. Punkt zdobyty w stolicy województwa zachodnio-pomorskiego wystarczył, aby lechici utrzymali pozycję lidera ekstraklasy po ósmej kolejce.

Spotkanie w Szczecinie nie zaczęło się najlepiej dla bocznego obrońcy Kolejorza Volodymira Kostevycha. Ukrainiec w pierwszych minutach fatalnie przyjął piłkę i podkręcił kolano. Lewy defensor jednak grał jeszcze przez 20 minut. Dopiero po tym czasie zmienił go Vernon De Marco, dla którego był to debiut w niebiesko-białych barwach. Sam występ Argentyńczyka nie był najgorszy. W defensywie dawał Lechowi wiele pewności i spokoju, jednak nie zapędzał się ofensywnie i nie współgrał tak dobrze jak para Kostevych – Situm. Jest to jak najbardziej zrozumiałe, bo De Marco w pierwszej drużynie rozegrał dopiero drugi mecz. Pierwszym był sparing z reprezentacją Polski do lat 21.

Samo spotkanie nie porywało. Ani to w pierwszej, ani w drugiej połowie. Poznaniacy skupili się na tym, by nie stracić bramki i ta sztuka lechitom bardzo dobrze wychodziła. Przez zastawione zasieki w szesnastce Matusa Putnockiego portowcy nie mogli się przebić. W pierwszych trzech kwadransach najgroźniejszą akcją w zespole Lecha popisał się Nicklas Barkroth, który zza pola karnego groźnie uderzał na bramkę Załuski. Jednak nie był to dobry mecz Szweda. Pomocnik Kolejorza tracił sporo piłek, po których zawodnicy prowadzeni przez Macieja Skorżę mogli poważnie zagrozić bramce Lecha. Więcej podczas tego pojedynku nie wydarzyło się. Pogoń uderzała głową w defensywny mur poznaniaków i tak spotkanie toczyło się przez 90 minut. Mecz w Szczecinie trzeba zapomnieć i skupić się na najbliższym starciu z Koroną Kielce na INEA Stadionie w piątek o godzinie 20:45.

Lech – Korona: walka o komplet punktów. MAMY BILETY!

POGOŃ SZCZECIN – LECH POZNAŃ 0:0

Żółte kartki: Rapa, Frączczak, Drygas – Dilaver, Situm

Pogoń: Łukasz Załuska – Dawid Niepsuj, Cornel Rapa, Lasha Dwali, Ricardo Nunes – Dariusz Formella (63. Spas Delew), Jakub Piotrowski (73. Łukasz Zwoliński), Kamil Drygas, Dawid Kort, Adam Gyurscso – Adam Frączczak (81. Mate Cincadze)

Lech: Matus Putnocky – Robert Gumny, Emir Dilaver, Lasse Nielsen, Volodymyr Kostevych (25. Vernon De Marco) – Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh, Mihai Radut (81. Radosław Majewki), Nicklas Barkroth, Christian Gytkjaer (65. Nicki Bille), Mario Situm