Basket wydarł derby Polonii


Podnieśliśmy się po pierwszej połowie, bo było nam ciężko. Słabo wracaliśmy do obrony i przeciwnik mocno się rozpędzał. Nie dochodziliśmy też do trójek. Porozmawialiśmy sobie w szatni i wykonaliśmy dobrą robotę w drugiej połowie. Już pod koniec drugiej kwarty zmieniliśmy system obrony. To zafunkcjonowało. Cieszymy się z tego zwycięstwa, gratulujemy chłopakom. To jest chyba najlepszy prezent na święta – powiedział po meczu trener Biofarmu Basketu Poznań, Paweł Blechacz.

Nie możemy robić takich rzeczy, że tracimy 51 punktów we własnej hali w pierwszej połowie. Porozmawialiśmy w szatni na ten temat. Cieszymy się, że wygraliśmy ten mecz, bo pokazaliśmy, że gdy wszyscy są zdrowi to potrafimy wygrywać mecze. Mam nadzieję, że teraz już tak będzie i będziemy piąć się w tabeli. Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu, ale trzeba pamiętać, że gdyby nie moi koledzy na boisku, nie byłoby takiego wyniku. Może i żałujemy, że jest właśnie przerwa świąteczna, ale mamy nadzieję, że po świętach wrócimy i dalej pociągniemy tę serię – wypowiedział się po spotkaniu środkowy Biofarmu Basketu Poznań, Mikołaj Kurpisz.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz