Basket wydarł derby Polonii


Derby Wielkopolski w koszykówce mężczyzn nie zawiodły kibiców, którzy wypełnili halę CityZen. Przegrywający już dzisięcioma punktami Biofarm Basket Poznań z nawiązką odrobił stratę rewelacyjną grą w drugiej połowie meczu i pokonał Jamalex Polonię 1912 Leszno 78:65.

Wysoką wygraną Biofarmu Basketu można uznać za spore zaskoczenie. Zajmująca przed meczem trzecie miejsce w tabeli 1. Ligi Polonia, wspierana przez liczną grupę kibiców z Leszna, była faworytem spotkania. Po pierwszych dwóch kwartach leszczynianie schodzili do szatni mając komfortowe, 10-punktowe prowadzenie 51:41. Gdy tylko ponownie ruszył zegar, balans sił na parkiecie uległ diametralnej zmianie. Koszykarze Basketu odnaleźli rytm, dzięki któremu szybko zniwelowali stratę punktową, m.in. za sprawą świetnej dyspozycji Michała Samsonowicza, który dla BBP zdobył 21 punktów. Wyraźnej poprawie uległa także obrona: Adam Metelski w całym meczu zanotował 4 bloki a Maciej Rostalski 8 zbiórek. Bezdyskusyjnie najlepszy na parkiecie był jednak Mikołaj Kurpisz. 20-letni środkowy zdobył 23 punkty i zanotował 11 zbiórek. To jego czwarte double‑double w sezonie. Po stronie gości najlepiej punktował kapitan Polonii, Kamil Chanas, który zdobył 24 punkty. Poznaniacy wyszli na prowadzenie w 3. kwarcie i kontrolowali tempo gry aż do końca meczu. Biofarm Basket Poznań zwyciężył trzeci raz z rzędu i pokonał w Derbach Wielkopolski Jamalex Polonię 1912 Leszno wynikiem 78:65.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz