Bartosz Derech, wójt Rokietnicy, kandydat Platformy: Politycy chcą pozbawić gminy pieniędzy


Bartosz Derech od dziewięciu lat zarządza gminą Rokietnica, działa też w Stowarzyszeniu Metropolia Poznań, więc zdaje sobie sprawę, co grozi samorządom, gdyby poszczególne partie zechciały realizować swój program wyborczy.

derech bartosz
– Zwiększenie kwoty wolnej od podatków, jak chcą PiS i Zjednoczona Lewica, czy 16-procentowy podatek PIT, jak proponuje Petru spowodują zmniejszenie wpływów do budżetu państwa. 40 procent pieniędzy z PIT-u trafia do samorządów. Gdy wpływy te zmniejszą się, zapłacą za to gminy i miasta. Nie będzie ich stać na inwestycje. Może nawet zabraknąć na wkład własny, przez co nie będzie można ubiegać się o unijne dofinansowanie – przestrzega Bartosz Derech.
Od 25 lat trwa proces decentralizacji państwa. Coraz więcej decyzji zapada w samorządach, gminy otrzymują pieniądze na inwestycje, dzięki czemu bardzo się przeobraziły, stać je na zaspokajanie potrzeb mieszkańców. Jest to szczególnie zauważalne w ostatnich latach.

– Gdyby partie realizowały swoje obietnice, gminy szybko by to odczuły. Tylko moją gminę kosztowałoby to 2 miliony zł rocznie – wylicza Bartosz Derech.

Gdyby znalazł się w Sejmie RP, chciałby pracować w komisjach zajmujących się problemami dotyczącymi samorządów.

– Z wykształcenia jestem inżynierem. W kampanii wyborczej mniej rozmawiam na tematy światopoglądowe. Interesują mnie finanse samorządów i zadania, które będziemy realizować w metropolii poznańskiej. Wymagają one pomocy państwa. Wykonujemy je za własne pieniądze, dotyczy to np. rozwoju kolei metropolitalnej. Żeby ona funkcjonowała, potrzebna jest przebudowa centralnej magistrali kolejowej, a to już nie jest zadanie samorządu – mówi kandydat Platformy Obywatelskiej.

Czytaj także: Metropolia bez granic – kliknij tutaj

Dodaj komentarz