Bal Polski w Londynie wspiera niepełnosprawnych z Pobiedzisk


Organizatorzy pozytywnie odpowiedzieli na list burmistrza Ireneusza Antkowiaka, który zwrócił się z prośbą, aby dochód z wydarzenia trafił do Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych i Aktywności Lokalnej „Dla Ciebie” z Pobiedzisk.

Bal Polski w Londynie wspiera niepełnosprawnych z Pobiedzisk

W Londynie odbył się 51. Bal Polski. Jest to najważniejsze wydarzenie towarzysko – charytatywne Polaków w Wielkiej Brytanii. Oficjalnym patronem balu był Książę Kentu Edward, kuzyn zmarłej niedawno Królowej Elżbiety II oraz Ambasador RP w Wielkiej Brytanii, prof. Piotr Wilczek. Na sali balowej hotelu Sheraton pojawiła się bardzo szanowana w środowiskach polonijnych, Ambasador RP w Rzymie, Anna Maria Anders, Konsul Generalny RP w Londynie, wnuczka gen. Stanisława Maczka oraz wielu znamienitych gości z środowisk polonijnych. Bal Polski promuje polską kulturę i wzmacnia relacje polsko – brytyjskie. Realizuje również inny ważny cel – zbiera fundusze na szczytne cele.

W tym roku organizatorzy pozytywnie odpowiedzieli na list Burmistrza Ireneusza Antkowiaka, który zwrócił się z prośbą, aby dochód z wydarzenia trafił do Stowarzyszenia na rzecz Osób Niepełnosprawnych i Aktywności Lokalnej „Dla Ciebie” z Pobiedzisk. Bal Polski jest wydarzeniem bardzo medialnym, o czym świadczą relacje w TVP Polonia i na wielu londyńskich oraz polskich portalach internetowych.

– To stowarzyszenie nie tylko pomaga osobom niepełnosprawnym, ale również stara się, aby te osoby wróciły do normalności, żeby prowadziły jak najbardziej normalne życie. Na szczególne podkreślenie zasługuje to, że obecny prezes sam był kiedyś wychowankiem tego stowarzyszenia, co pokazuje, że ono pomaga w wejście w normalne życie –  powiedziała dziennikarzowi PAP mecenas Marzena Konarzewska, przewodnicząca komitetu organizacyjnego.

Na stronie www.dzieje.pl czytamy wypowiedź Huberta Łaganowskiego, prezesa Stowarzyszenia „Dla Ciebie”, który powiedział, że stowarzyszenie działa od 29 lat, a obecnie wspiera szerokim spektrum terapii około stu osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Wyjaśnił także, że stosowane metody terapii zajęciowej aktywizują te osoby w życiu społecznym i przystosowują je do samodzielności.

– Nie traktujemy osób niepełnosprawnych jako tych, którym trzeba dawać zapomogi czy wspierać finansowo. Chcemy w te osoby inwestować. Jeśli osoba niepełnosprawna zacznie w jak największym stopniu samodzielnie funkcjonować i zarabiać na siebie, przynosi to wszystkim wymierne korzyści. Jest wiele czynności, które osoby niepełnosprawne mogą wykonywać – powiedział w rozmowie z PAP burmistrz miasta i gminy Pobiedziska Ireneusz Antkowiak. Dodał, że prezes Łaganowski, który na wózku porusza się przez całe życie jest najlepszym przykładem skutecznych działań organizacji.

Czytając różne doniesienia na temat balu nie ma wątpliwości, że misja do Londynu była bardzo udana. Cały czas trwają licytacje, dodatkowo gmina ma świetną promocję.

– Chciałbym jeszcze jasno powiedzieć o ważnej sprawie. Przekazane pieniądze przez organizatorów balu zostaną przeznaczone na projekt architektoniczny nowej siedziby dla niepełnosprawnych, z której będą korzystały na równi dwie działające w gminie organizacje: Stowarzyszenie „Dla Ciebie” i Fundacja „Neuronietypowi”. Gmina posiada przygotowany teren i złoży wniosek do Polskiego Ładu – oświadcza burmistrz.

– Rozmawiałem też z władzami Polskiego Ośrodka Społeczno – Kulturalnego o możliwościach nawiązania współpracy w obszarze kultury, sportu, turystyki i edukacji – zdradza Ireneusz Antkowiak i dodaje, że nie rozmawiamy o współpracy miast, bo trudno, aby Pobiedziska mogły być partnerem Londynu. Widzimy jednak możliwość współpracy między ludźmi, gdzie wielkość miast jest drugoplanowa.

Zapytany o przykład, burmistrz odpowiedział, że rozmawiał o kilku możliwościach. Najszybciej mogłoby dojść do meczu tenisowego w Pobiedziskach, a potem w Londynie. Jestem przekonany, że również nasz klub piłkarski będzie zainteresowany rywalizacją sportową, a poznając zespół Pieśni i Tańca „Orlęta”, który ma 50 lat, nie widzę przeszkód, by zorganizować wspólne warsztaty i koncerty z naszymi „Wiwatami” – dodaje burmistrz.

Sławomir Lechna

 

Fot. Materiały Prasowe

Dodaj komentarz