Jako przykład podano Chicago. Tam model badania przewiduje, że jeśli restauracje zostałyby ponownie otwarte z pełną wydajnością, wygenerowałyby prawie 600 000 nowych infekcji, trzy razy więcej niż w przypadku innych branż.
„Musimy pomyśleć o strategiach ponownego otwarcia gospodarki” – powiedział Jure Leskovec z Uniwersytetu Stanforda, główny autor artykułu – Badanie pozwala nam przetestować różne scenariusze ponownego otwarcia i ocenić, co to oznaczałoby dla rozprzestrzeniania się wirusa”.
Model sugeruje również, jak skuteczne mogą być środki blokowania przestrzeni publicznych. Na przykład w Miami liczba infekcji zaobserwowana w hotelach osiągnęła szczyt w tym samym czasie, gdy miasto tętniło wiosennymi imprezami na plażach, które odbywały się pomimo pandemii. Ale liczby te, według badania, znacznie skurczyły się, gdy zaczęły obowiązywać obostrzenia epidemiczne.