Przed przejazdem kolejowym w Palędziu utknęli dziś rano w ogromnym korku mieszkańcy Dąbrówki. Z powodu awarii zamknięte były przez cały czas rogatki. Problemy z dotarciem na czas do szkoły i pracy mieli też pasażerowie PKP. Pociągi na odcinku Buk-Poznań odnotowały około 50 minut opóźnienia.
– Mieliśmy w godzinach rannych awarię zasilania urządzeń sterowania ruchem pociągów – informuje rzecznik PKP PKL w Poznaniu Zbigniew Wolny. – Z tego powodu rogatki były zamknięte. Teraz już się sytuacja stabilizuje. Rogatki powinny już działać normalnie i samochody będą mogły przejeżdżać.
Z powodu awarii pociągi na odcinku Buk-Poznań miały około 50 minut opóźnienia. Jak zapewnia PKP PKL teraz sytuacja już się poprawia.