– Trafiłem do klubu z drugiej ligi tureckiej i w pierwszych kilku miesiącach pomogłem w drużynie w awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej, a w kolejnym spędzonym tam pełnym sezonie w zrealizowaniu celu, jakim było zapewnienie sobie jak najszybciej utrzymania na tym poziomie. Strzeliłem w tych rozgrywkach dziewięć goli, więc myślę, że swoją cegiełkę do osiągnięć drużyny przyłożyłem – uśmiecha się nowy snajper niebiesko-białych.
Fot.: lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka