– Przez chorobę nie byłem gotowy w 100 procentach do debiutu, ale teraz jestem całkowicie gotowy. Trener zadecyduje czy siądę na ławce, czy wbiegnę na boisko w pierwszej jedenastce – mówi w klubowej telewizji Arnaud Djoum, który uporał się z chorobą i jest gotowy, by zadebiutować w barwach Lecha Poznań.

 – Musze przyznać, że czuję się coraz lepiej. Trochę się rozchorowałem na początku swojego pobytu w Poznaniu. Dopadła mnie grypa. Ten drugi tydzień jest o wiele lepszy dla mnie. W czwartek uczestniczyłem już w treningu. Coraz lepiej czuję się wśród kolegów z drużyny. Wydaje mi się, że jestem gotów do gry. Wszystkich już znam. To super drużyna, z fajnymi ludźmi. Wszyscy pomogli mi od razu. Cieszę się, że tu jestem. Przez chorobę nie byłem gotowy w 100 procentach do debiutu, ale teraz jestem całkowicie gotowy. Trener zadecyduje czy siądę na ławce, czy wbiegnę na boisko w pierwszej jedenastce. Ja jestem do jego dyspozycji – mówi w klubowej telewizji Arnaud Djoum, który uporał się z chorobą i jest gotowy, by zadebiutować w barwach Lecha Poznań.

Przypomnijmy, że Arnaud Djoum to wychowanek FC Brussels, z którego w wieku 19 lat przeniósł się do bardziej znanego klubu ze stolicy Belgii, czyli Anderlechtu Bruksela. Tam przez pół roku występował w jego drużynie młodzieżowej, a od stycznia 2009 roku był już zawodnikiem Rody Kerkrade, w której przez 5,5 sezonu zanotował 119 występów w Eredivisie, 10 meczów w Pucharze Holandii. W barwach tej drużyny strzelił 11 goli. Ma 26 lat i gra na pozycji defensywnego pomocnika.