Arka vs. Lech: wreszcie się przełamać


Poprzedni szlagierowy pojedynek z Legią przedłużył fatalną serię. Lech przegrał skromnie 0:1, ale to warszawiacy byli lepsi niemalże pod każdym względem. Legioniści przebiegli w meczu o 9 km więcej niż poznaniacy. To spora różnica. W poznańskiej drużynie brakowało szczególnie charyzmy, a także woli walki.

– Z Legią, z wyjątkiem młodego Jóźwiaka i Cywki, zespół zagrał bardzo słaby mecz. Możemy zagrać słabo, możemy przegrać, ale zawsze musimy czuć, ze zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, żeby wygrać. W Warszawie tak nie było. Nie było zaangażowania i to od razu wpływa na jakość i skuteczność zespołu – uważa trener Lecha.

W piątkowy wieczór przyjazna atmosfera będzie towarzyszyć na trybunach, ale na boisku sentymentów z pewnością nie będzie. Obie ekipy potrzebują pilnie punktów. Arkowcy równie po miesiącu gry nadal nie doczekali się zwycięstwa. Co więcej, na własnym terenie ostatnio zdołali pokonać drużynę przeciwną dopiero 8 maja.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz