Archeolodzy odkryli mur kolegiaty


W obszarze placu zostanie wprowadzona strefa zamieszkania – pieszy będzie miał zawsze pierwszeństwo przed wszystkimi innymi uczestnikami ruchu. Samochody będą jeździć wyłącznie w południowej części placu z ograniczeniem prędkości do 20km/h. W pasie drogowym wydzielona zostanie zatoka postojowa dla kierowców podwożących pasażerów w okolice placu. Zapewniony zostanie także dojazd do Urzędu Miasta Poznania. W przestrzeni placu zaprojektowano także miejsce na stojaki rowerowe.

Jezdnię od reszty przestrzeni oddzieli fontanna. Kamienny parawan, po którym spływać będzie woda, zostanie podświetlony, podobnie jak Zegar Historii, ekspozycje oraz zieleń wysoka. Przestrzeń placu i ciągi komunikacyjne oświetlą minimalistyczne słupy oświetleniowe, natomiast dekoracyjne lampy posadzkowe podkreślą rysunek główny placu. Elewacja budynku UMP, wieża farna oraz plebania zostaną oświetlone w sposób zalewowy.

Skarby kolegiaty

Zanim plac Kolegiacki został oficjalnie przekazany wykonawcy i stał się placem budowy, prowadzone na nim były dokładne badania archeologiczne, poprzedzające inwestycję. Pozwoliły one na odsłonięcie ok. 25 proc. powierzchni dawnego kościoła. W liczącej 720 m2 przestrzeni odkryto ok 16 000 zabytków oraz 715 obiektów, pozyskano także 476 próbek (m.in. muszle, tkaniny, skóry, zaprawy ze śladami malowanych obrazów). W reliktach dawnego kościoła odsłonięto pozostałości 3000 grobów, a szacunki wskazują, że pod powierzchnią placu znajdować się mogło ich łącznie ok. 6000.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz