Apel prezydenta Jacka Jaśkowiaka


Prezydent miasta prosi też, by pamiętać o najsłabszych: dzieciach, seniorach – a także o ludziach, którzy nie mogą wykonywać swojej pracy zdalnie, w związku z tym są bardziej niż inni narażeni na ryzyko.

– Apeluję zwłaszcza o zrozumienie trudnej sytuacji listonoszy, którzy i tak są obecnie poddani ogromnej presji przez rządzących – mówi Jacek Jaśkowiak. – Cały czas muszą przekazywać ludziom listy polecone, roznoszą też coraz więcej kartek świątecznych. Może to dobra okazja, by powstrzymać się w tym roku od tego zwyczaju, złożyć rodzinie życzenia przez telefon lub za pośrednictwem nowych technologii – i tym samym uchronić wielu ludzi przed ryzykiem zakażenia koronawirusem.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz