Anastazja Szoszyna i Kacper Żuk w podwójnej koronie


Rozstawione w turnieju z wysokimi numerami – odpowiednio pierwszym i czwartym – zawodniczki spędziły na korcie ponad dwie i pół godziny, a po godzinnej przerwie miały mierzyć się jeszcze w finale gry podwójnej. Tę potężną dawkę tenisa lepiej wytrzymała Szoszyna, która wygrała w dwóch kategoriach i w najlepszy możliwy sposób rozpoczęła cykl LOTOS PZT Polish Tour. Katarzyna Kawa z powodu kontuzji nie przystąpiła do decydującej gry deblowej.
W finale turnieju panów lepszy okazał się zawodnik z Nowego Dworu Mazowieckiego, 21-letni Kacper Żuk. Mecz z rozstawionym z „dwójką” Danielem Michalskim był w tym tygodniu dla Żuka trzecią wygraną trzysetową batalią z rzędu.
– Cieszę się, że moja psychika wytrzymuje i w kluczowych momentach nie odczuwam stresu – komentował po wygranym 2:6, 6:3, 6:3 finale Żuk.
Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz