Gracz sam wyjaśnia, że występuje przede wszystkim na lewym skrzydle, ale może również zagrać po prawej stronie boiska, a także na pozycji numer 10. – Teraz jestem w Lechu, by razem z klubem oraz kibicami powalczyć o sukcesy. Cieszę się, że tutaj jestem – mówi Ali Gholizadeh. – Trzy lata temu spotkałem się z Lechem, bo graliśmy przeciwko sobie w eliminacjach do Ligi Europy. Mój zespół przegrał, ale pamiętam, że zaliczyłem wtedy asystę przy jedynym trafieniu dla Charleroi. Wiem więc już trochę o klubie i o mieście, a także o trenerze, który prowadzi obecnie Lecha. Przed przyjściem tutaj starałem się trochę dowiedzieć o Poznaniu i o Lechu – dodaje.
Ali Gholizadeh obecnie leczy jeszcze uraz kolana i właśnie rozpoczął rehabilitację pod okiem klubowych fizjoterapeutów oraz lekarzy.
Czytaj także:
Dino Hotić na testach w Lechu Poznań
Zdjęcie: lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka