„Pod lupą” strażników znalazły się w poniedziałek nieprawidłowo zaparkowane pojazdy w rejonie ulic Grottgera, Matejki, Wyspiańskiego, Ułańskiej, Grochowskiej i Promienistej. Pojawiło się tam więcej patroli niż na co dzień. Posypały się mandaty.  Straż miejska zapowiada kolejne kontrole.

W ciągu kilku godzin,  strażnicy odnotowali pięćdziesiąt nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. Najczęściej to samochody zaparkowane na terenach zielonych, przed przejściami dla pieszych oraz na chodnikach. Strażnicy szczególną uwagę zwracali na zachowanie 10 metrów odstępu przed przejściem dla pieszych. Posypały się mandaty.

– Jednak czy będzie poprawa zależy tylko od samych kierowców – informuje straż miejska. – Karanie za wykroczenia nie jest „lekiem na całe zło”, zwłaszcza że mandat za zakaz zatrzymywania to 100 zł. Z brakiem kultury kierujących muszą walczyć wszyscy. W Poznaniu jest kilka tysięcy ulic i na każdej dochodzi do wykroczeń. Nasze wzmożone i systematyczne działania mają spowodować u kierujących refleksje i większą rozwagę, a u pozostałych mieszkańców zwiększyć wrażliwość na przypadki łamania prawa.

Straż miejska  zapowiada  kolejne  kontrole na Grunwaldzie. Pod lupą strażników znajdą się takie ulice jak Jarochowskiego, Niegolewskich czy Sczanieckiej.

Zdjęcie: Straż Miejska Poznań