Na pierwszy rzut oka niepozorny, ale specjaliści potrafią wykorzystać pełnię jego możliwości. Efektowny stand reklamowy, wbrew opiniom sceptyków, wcale nie stał się reliktem przeszłości. Wciąż może przynieść firmie sporo konkretnych korzyści wizerunkowych, a w dłuższej perspektywie również sprzedażowych, podczas prowadzenia kampanii marketingowej. Warto przy tym wykorzystać kilka dodatków, poszerzających funkcjonalność nośnika.
Na sam stand reklamowy mało kto zwróci uwagę. A gdyby tak wyświetlać na nim dynamiczny spot?
Być może niektórzy uważają to za trudne do wykonania lub wręcz bezsensowne. Natomiast fachowcy z firmy Omega System stwierdziliby raczej, że nic prostszego. Wystarczy zawiesić na stojaku odpowiednio duży monitor i załatwione. Statyczny nośnik zmienia się w podstawkę pod urządzenia multimedialne. Nie trzeba korzystać z dużych i ciężkich mebli – lekka, a zarazem mocna konstrukcja z aluminium ma znacznie więcej walorów użytkowych. A jakie jest ryzyko, że zdecydowanie mocniej obciążony z jednej strony stojak przewróci się, niszcząc przy tym drogocenny sprzęt? W zasadzie zerowe. Nowoczesne standy reklamowe https://www.qubesystem.pl/standy-reklamowe-stojaki-qube/ pozwalają na odpowiednie osadzenie środka ciężkości, do tego wyposażane są w wytrzymałe podstawy stabilizujące. Każdy taki obiekt można stosunkowo łatwo i szybko przystosować do okoliczności oraz koncepcji prowadzenia działań promocyjnych.
Kieszenie na ulotki i inne foldery reklamowe uproszczą dystrybucję materiałów promocyjnych
Druk wciąż ma się świetnie, a konsumenci chętnie zabierają różnego rodzaju broszury ze sobą. Dzięki nim mogą na spokojnie, kiedy mają wystarczająco dużo czasu, dokładnie zapoznać się ze szczegółami oferty firmy wzbudzającej ich zainteresowanie. To odbiorca powinien w pełni autonomicznie zadecydować o tym, czy faktycznie przyda mu się taki kompaktowy zestaw informacji. Dlatego zamiast rozstawiać nachalnych ulotkarzy, lepiej postawić stojak z kieszeniami. Na wysokim standzie reklamowym z powodzeniem zmieści ich nawet 8 albo i 10, każda mieszcząca po kilkanaście albo kilkadziesiąt egzemplarzy. Trzeba tylko pamiętać o regularnym kontrolowaniu i w razie potrzeby uzupełnianiu kieszeni ulotkami w ciągu dnia. Warto również uwzględnić fakt, że materiały umieszczone mniej więcej na wysokości wzroku skuteczniej przykuwają wzrok potencjalnych klientów, niż te same broszury po które trzeba byłoby się schylić albo wyciągać ręce do góry.