– Mam nadzieję, że ci przebierańcy już nigdy nie będą nam sędziowali – powiedział trener Warty Poznań Tomasz Bekas


– Najważniejsze, że potrafiliśmy się podnieść po przegranej w Ostrowie i odnieść kolejne zwycięstwo – powiedział „Naszemu Głosowi Poznańskiemu trener Warty Poznań Tomasz Bekas po zwycięskim meczu we Włocławku z miejscowym Włocławkiem.

Warta 17

– Przez 90 minut dominowaliśmy na boisku, zwycięstwo 3:0, to najniższy wymiar kary dla gospodarzy, bo nie wykorzystaliśmy wielu dogodnych sytuacji na strzelenie gola. Ale cóż… za zwycięstwo 3:0, czy 5:0 jest tyle samo punktów. Najważniejsze, że potrafiliśmy się podnieść po przegranej w Ostrowie i odnieść kolejne zwycięstwo. Wracając do meczu w Ostrowie, to muszę stwierdzić, że graliśmy w 10 przeciwko 14, bo trójka sędziów na czele z głównym z Konina wypaczyli wynik psując nam Wielkanoc. Mam nadzieję, że ci przebierańcy już nigdy nam nie będą sędziowali.

O meczu w Ostrowie pisaliśmy – czytaj tutaj.

Relacja z pojedynku we Włocławku – kliknij tutaj

W najbliższą środę Wartę czeka półfinałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu okręgu w Środzie Wielkopolskiej z Polonią. Przypomnijmy podopieczni Tomasza Bekasa w drodze do półfinału pokonali kolejno Stellę Luboń 4:0, Luboński 1943 Luboń 4:0, Huragan Pobiedziska 1:1 k. 6:7 i ostatnio Wartę Międzychód 5:0.

W drugim spotkaniu półfinałowym PP Sparta Oborniki podejmować będzie rezerwy Lecha Poznań. Oba mecze rozpoczną się o godzinie 17.

W sobotę w 23 kolejce III ligi Warta zmierzy się we Wrześni z Victorią. Na własnym boisku podopiecznych Tomasza Bekasa zobaczymy 25 kwietnia, kiedy zieloni gościć będą Polonię Środa Wlkp.

Fot. Roger Gorączniak

Dodaj komentarz