Trasa do Franowa funkcjonuje już od miesiąca


Najnowsza 2,5 km długości trasa tramwajowa Poznania funkcjonuje już od miesiąca (choć początkowo miała być otwarta w czerwcu – przed piłkarskimi mistrzostwami Europy). Mowa oczywiście o linii do Franowa. Mieszkańcy Górnego Tarasu Rataj są z niej zadowoleni, bo przybliżyła im dojazd do centrum miasta, a także do galerii handlowych Franowa.

Wraz z otwarciem trasy pojechały tam najpierw tramwaje linii 16, a od 3 września także „jedynka” i „osiemnastka”.

Najwięcej atrakcji wywołują przejazdy tramwajami w tunelu, długim na ponad 800 metrów. Po drodze zlokalizowane są dwa podziemne przystanki i już przez to na tym odcinku przejazd tramwajem przypomina metro.

Są i głosy krytyczne. Nie brakuje komentarzy, iż budowa trasy mogłaby być tańsza, gdyby została poprowadzona w otwartym wykopie, tak jak to jest w przypadku trasy PST do Piątkowa. Niektórzy mieszkańcy dziwią się, że po to trzeba było budować tunel, by potem posiać nad nim trawę i postawić parę ławek. Także krytyczne są opinie dotyczące końcówki trasy. Ta kończy się przed budowaną zajezdnią, a za nią jest spore osiedle Przemysła. Jego mieszkańcy nie mają bezpośredniego dojścia do pętli i muszą korzystać z autobusu, by ten objazdem dojechał do nowej trasy tramwajowej. Natomiast wystarczyłoby utworzyć przystanek dla tramwajów objeżdżających zajezdnię, a tak od centrów handlowych do pętli tramwaje jeżdżą niemal bez pasażerów.

Trasa do Franowa wybudowana została za 270 mln złotych. Część pieniędzy przeznaczonych na realizację tej inwestycji pochodziła z funduszy Unii Europejskiej w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

 

Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek

Dodaj komentarz