Przed meczem z Cracovią na konferencji prasowej pojawił się fiński obrońca Lecha Poznań Paulus Arajuuri. Fin popisał się bramką w doliczonym czasie, która uratowała Lechowi punkt w Szczecinie.
– Chcemy grać ofensywnie, ale wciąż trzeba uważać na tyły. Jest jeszcze sporo do naprawienia w naszej grze. Współpraca z Kamykiem działa dobrze i przyszło nam to łatwo – zachwala Paulus.
Wiele mówi się ostatnio o dużej konkurencji i rywalizacji w Lechu na każdej pozycji. Swoją opinię na ten temat wyraził także Arajuuri:
– Uważam, że mamy dobry skład. Każdy chce grać, a rywalizacja jest dość spora. To ma dobry wpływ na naszą drużynę.
Dobra dyspozycja Paulusa i jego rodaka Kaspera Hamalainena prosi się o powołanie do kadry Finlandii.
– Nawet się nad tym nie zastanawiałem – mówi Fin. – Co prawda, mieliśmy zaproszenie na obóz kadry Finlandii w styczniu z Kasperem, ale mieliśmy w tym czasie obóz w Turcji z drużyną Lecha.
Zawodnik nie ukrywa jednak, że miło byłoby otrzymać powołanie na najbliższe mecze.
Karol Jaroni
Trener Maciej Skorża o meczu w Krakowie: – czytaj tutaj
Marcin Kamiński o pojedynku z Cracovią: – czytaj tutaj
Fot. wikipedia.pl