LECH: To samo miejsce, tyle samo punktów co rok temu


W porównaniu do poprzedniego sezonu, sytuacja jest o tyle lepsza, że strata do drużyn, które są przed Lechem, jest nieznacznie mniejsza. Rok temu po 20 seriach gier liderem, podobnie jak teraz, była Legia Warszawa. Lech tracił do drużyny ze stolicy siedem punktów. Teraz Kolejorz traci dwa oczka mniej.

– Nie ma to dla nas większego znaczenia. Nieważne, ile tracimy, i tak trzeba to odrobić. Tabela mocno się spłaszczyła i wszystko może się jeszcze wydarzyć – mówi Marcin Kamiński. – Cały czas jesteśmy z tyłu, mamy stratę do lidera. Jeżeli chcemy się bić o mistrzostwo to musimy wygrywać. Oczywiście jest jeszcze podział punktów po zakończeniu rundy zasadniczej, jednak wydarzenia z poprzedniego roku pokazały, że to niewiele daje. Dlatego chcemy jak najszybciej zbliżyć się i przeskoczyć Legię, aby na koniec sezonu patrzeć na wszystkie zespoły z góry.

… NIŻSZA POZYCJA
Mimo remisu z Pogonią, Lech zmniejszył stratę do lidera. Wszystko za sprawą porażki Legii, która na własnym stadionie uległa Jagiellonii Białystok To pozwoliło poznaniakom odrobić jeden punkt. – Trudno powiedzieć czy Jagiellonia poprawiła nam nastroje. My na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego, że nie udało nam się wygrać w Szczecinie. Legia co prawda nam nie odskoczyła, ale z drugiej strony Jagiellonia przeskoczyła nas w tabeli. Musimy się skupiać tylko na sobie, bo w taki sposób możemy się zbliżyć do Legii – podkreśla obrońca klubu z Bułgarskiej.

Trener Wojskowych mając na względzie rywalizację na kilku frontach, często rotuje składem, co ma swoje przełożenie na osiągane rezultaty. Legioniści najczęściej tracili jesienią punkty ligowe po meczach w europejskich pucharach. Czy zagraniczne wojaże Legii mogą zatem pomóc poznaniakom? – Nie patrzę na to w ten sposób. Legia reprezentuje nasz kraj, to jest promocja dla Polski. Na pewno muszą to sobie wszystko podzielić, aby potrafili grać na kilku frontach. To też nie jest dla nich łatwe. Być może dlatego w lidze ostatnio różnie im się wiedzie – uważa Kamiński.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot T-Mobile Ekstraklasa /x -news

Dodaj komentarz