Rozmowa z Adrianem Napierałą, wójtem gminy Dopiewo.

– Zapytam zwyczajnie, dlaczego zdecydował się Pan kandydować na stanowiska wójta?

– Od dłuższego czasu słyszałem od licznych osób wiele ciepłych słów, rekomendacji, także od przedstawicieli stowarzyszeń i organizacji. Zachęcano mnie, bym wystartował. To trwało pewien czas, aż w końcu coraz bardziej się nasilało i zaczęła dojrzewać myśl o kandydowaniu. To się stało niejako samoistnie, nie musiałem zabiegać o te osoby, same przychodziły i mówiły, że gdybym tylko chciał kandydować, to mam ich poparcie. Postanowiłem więc wystartować i zrobiliśmy dobrą kampanię. Ukierunkowana była ona na kontakt z wyborcami, zarówno kandydata na wójta, jak i kandydatów na radnych. Wszyscy wielokrotnie byliśmy w terenie – począwszy od zbierania podpisów na listach poparcia. To wszystko wzmocniliśmy kampanią marketingową i plakatową.

– Spodziewał się Pan aż tak dobrego wyniku? Wygrał Pan w I pierwszej turze uzyskując prawie 68 procent poparcia, a pański komitet zdobył 15 mandatów.

– Były to wyjątkowe wybory, bo po raz pierwszy w historii gminy o stanowisko wójta ubiegały się cztery osoby. Na kilka dni przed wyborami dla rozluźnienia atmosfery zorganizowaliśmy w naszym sztabie konkurs, w którym każdy prognozował, jaki jego zdaniem wynik uzyskamy. Ja napisałem, że wygram w pierwszej turze, i że zdobędziemy 14 mandatów, po godzinie zmniejszyłem na 13. Uzyskaliśmy ostatecznie lepszy wynik niż zakładałem. Traktuję to z satysfakcją, ale i z pokorą, bo otrzymaliśmy ogromny mandat zaufania.

– Już w pierwszym miesiącu podjął Pan rewolucyjnie decyzje porządkujące sytuację w gospodarce śmieciowej oraz w sprawie zniesienia opłaty adiacenckiej.

– Na sesji 11 grudnia radni poparli mój projekt uchylenia uchwały poprzedniej rady dotyczącej prowadzenia gospodarki śmieciowej poza Związkiem Międzygminnym „Centrum Zagospodarowania Odpadów SELEKT”. Biorąc pod uwagę ponoszone w tej sytuacji koszty i to, co gmina Dopiewo mogłaby z wystąpienia uzyskać, stwierdziliśmy, że jest ono bezzasadne. Uchylona została też uchwała ustalająca stawki procentowe opłaty adiacenckiej z tytułu wzrostu wartości nieruchomości po budowie urządzeń infrastruktury technicznej. Chcielibyśmy, aby opłaty zostały zniesione i to od 2012 roku.

– Pana poprzedniczka mówiła o koncepcji budowy nowego centrum Dopiewa, co Pan na to?

– Nie stać nas na nowy ratusz.

– Proszę wymienić najważniejsze inwestycje, które będą realizowane w 2015 roku i kolejnych latach.

– Wśród inwestycji, które pochłoną niemałe kwoty w dwóch kolejnych latach, wymienić należy rozbudowę szkoły podstawowej w Dąbrówce wraz z halą gimnastyczną i dokończenie trwającej budowy gimnazjum w Dopiewie. Obydwie placówki zostaną oddane do użytku w 2016 roku. Od następnego roku będziemy rozbudowywać sukcesywnie sieć kanalizacyjną w gminie. Duże znaczenie ma dla mnie skanalizowanie m.in. Gołusek, gdzie w ogóle nie ma jeszcze kanalizacji. Chciałbym przygotować dokumentację dotyczącą budowy kanalizacji w Więckowicach. W latach 2015 – 2016 będziemy budować drogi – m.in. ul. Niecałą w Dopiewie, ul. Północną w Dopiewie na odcinku od Bukowskiej do Ogrodowej, ul. Nizinną, Winoroślową i Łanową w Skórzewie oraz ul. Kolejową w Dąbrowie.

Rozmawiał Sławomir Lechna