Lech Poznań przegrał na wyjeździe z Piastem Gliwice 2:3 spotkanie 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy i jest coraz bliżej grupy spadkowej. Bramki dla Kolejorza zdobyli: Szymon Pawłowski i Marcin Kamiński.
Lech Poznań jechał do Gliwic podtrzymać niezwykłą passę meczów z miejscowym Piastem bez porażki na poziomie ekstraklasy i pokazać, że nadal liczy się w walce o mistrzowski tytuł. Podopieczni Macieja Skorży potwierdzili to już na początku spotkania, gdyż w 3. minucie Kasper Hamalainen trafił w poprzeczkę bramki gospodarzy, ale skutecznie ten strzał dobił Szymon Pawłowski i poznaniacy wyszli na prowadzenie. Jednak Piast chwilę po wznowieniu gry był bliski wyrównania, ale strzał Carlesa Martineza minimalnie minął bramkę Macieja Gostomskiego.
W 22. minucie gospodarze stworzyli sobie kolejną dogodną sytuację. Kamil Wilczek wychodził na pozycję sam na sam z bramkarzem, ale został zatrzymany przez sędziego liniowego, gdyż był na pozycji spalonej. Lech odpowiedział groźnymi atakami z udziałem Kaspera Hamalainena, który najpierw przegrał pojedynek sam na sam z Cifuentesem, a w ostatniej akcji pierwszej połowy piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce.
Początek drugiej połowy należał do gospodarzy, którzy najpierw doprowadzili do wyrównaniu po strzale Wilczka. Natomiast w 51. minucie po fatalnym błędzie Marcina Kamińskiego na pozycję sam na sam z Maciejem Gostomskim wyszedł Bartosz Szelga, który efektowym lobem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Lechici w kolejnych minutach dążyli do wyrównania, a upragniona bramka padła w 68. minucie. Muhamed Keita zagrał ze skrzydła piłkę w pole karne do Kamińskiego, który pewnym uderzeniem lewą nogą zdobył bramkę. Piast w końcówce nastawił się na grę z kontry i zdołał zdobyć bramkę. Vassiljev popisał się długim, które trafił do Tomasza Podgórskiego, a ten niezatrzymywany przez Huberta Wołąkiewicza wbiegł w pole karne i pewnym uderzeniem pod poprzeczkę zapewnił zwycięstwo Piastowi.
Skorża: katastrofalny był początek drugiej połowy – kliknij tutaj.
Piast Gliwice – Lech Poznan 3:2 (0:1)
Bramki: Kamil Wilczek (47. minuta), Bartosz Szeliga (51. minuta), Tomasz Podgórski (87. minuta) – Szymon Pawłowski (3. minuta), Marcin Kamiński (68. minuta)
Żółte kartki: Hebert – Łukasz Trałka
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 5173
Piast Gliwice: Alberto Cifuentes – Adrian Klepczyński, Hebert, Kornel Osyra, Piotr Brożek – Carles Martinez, Łukasz Hanzel (46. Konstantin Vassiljev) – Bartosz Szeliga (75. Tomasz Podgórski), Sasa Zivec, Gerard Badia (69. Ruben Jurado) – Kamil Wilczek.
Lech Poznań: Maciej Gostomski – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Hubert Wołąkiewicz – Gergo Lovrencsics (82. Dariusz Formella), Łukasz Trałka, Szymon Drewniak (56. Dawid Kownacki), Szymon Pawłowski (67. Muhamed Keita) – Kasper Hamalainen, Darko Jevtić.
