Już w środę wielkie siatkarskie święto w stolicy Wielkopolski. W poznańskiej hali Arena, już po raz trzeci w historii, najlepsze PlusLigowe zespoły z poprzedniego sezonu zagrają, o Superpuchar Polski. W tegorocznej edycji zmierzą się ZAKSA Kędzierzyn Koźle i Skra Bełchatów. Obie ekipy do stolicy wielkopolski przybyły już w we wtorek.
Jako pierwsi w urokliwym hotelu położonym blisko sportowej „wizytówki” miasta zameldowali się siatkarze ZAKSY Kędzierzyn Koźle, którzy również jako pierwsi przybyli na tradycyjne spotkanie medialne, podczas którego drużynę reprezentowali trener, Sebastian Świderski, a także kapitan, Paweł Zagumny, aktualny mistrz świata.
Reprezentanci kędzierzyńskiej ekipy wraz z oficjelami i przedstawicielami miejscowych, ale nie tylko mediów, oczekiwali na swoich rywali, czyli reprezentantów mistrzów Polski z Bełchatowa, którzy do Poznania trochę się spóźnili. Podobnie zresztą, jak na spotkanie z mediami. Całe zdarzenie zarówno goście, jak i dziennikarze przyjęli ze spokojem, a nawet uśmiechem. Drużynę z Bełchatowa reprezentowali, jak zawsze zresztą, i tak jak to miało miejsce w przypadku ZAKSY, trener, Miguel Falasca i kapitan, Mariusz Wlazły, podobnie jak Paweł Zagumny, złoty medalista MŚ, których dziś w obu drużynach pojawi się aż siedmiu!
– Jesteśmy tu po to, by wygrać, więc damy z siebie wszystko. Oczywiście spodziewam się trudnego spotkania tym bardziej, że nie mieliśmy wielu okazji, by wspólnie potrenować, ale damy z siebie wszystko – przekonywał szkoleniowiec bełchatowian.
Z kolei kapitan, Mariusz Wlazły dodał: – Zagraliśmy wiele meczów o dużej intensywności, to musi w końcu wpłynąć na naszą grę, ale na razie się tym nie przejmujemy – powiedział popularny Szampon. Odnosząc się przy okazji do wcześniejszego pytania jednego z dziennikarzy, który zapytał o zakończone jakiś czas temu MŚ Polska 2014. Z kolei, Paweł Zagumny do wypowiedzi swojego reprezentacyjnego kolegi dodał zdecydowanie, ale i z uśmiechem: – Mam nadzieję, że trenerzy w ciągu sezonu będą dla nas wyrozumiali
Szkoleniowiec ekipy z Opolszczyzny przed jutrzejszą batalią na parkiecie mówi krótko: – Zdobycie tego trofeum to pierwszy cel na ten sezon i przyjechaliśmy do Poznania go zrealizować. Dwa lata temu triumfowała Skra, rok temu Resovia, czas na nas – przekonuje Sebastian Świderski. Swoją wypowiedź podsumowując również następującymi słowami: – Fajnie, że już po pierwszej kolejce sezonu można mieć na koncie jakieś trofeum – zaznaczył popularny „Świder”
Popularny „Guma”, jak zawsze nie był wylewny. Dzisiejszą potyczkę zapowiadając, jak dobry slogan reklamowy: – Liczę, że zagramy dobry mecz i pokażemy świetną siatkówkę – powiedział Zagumny.
Na potwierdzenie jego słów z pewnością liczą kibice w stolicy Wielkopolski i przed telewizorami. Mecz o Superpuchar o godzinie 20:00 w poznańskiej Arenie.
Łukasz Klin, Andrzej Jaskuła
