Kotorowski i Pawłowski o przyczynach porażki z Jagą


Krzysztof Kotorowski, Szymon Pawłowski i Marek Wasiluk po meczu Jagiellonia Białystok – Lech Poznań, który zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0.

KRZYSZTOF KOTOROWSKI
– Gorzej nie mogliśmy zacząć tego meczu. Już na początku pozwoliliśmy Wasilukowi wejść w pole karne i szybko przegrywaliśmy. Powinniśmy go wcześniej powstrzymać. Takich błędów nie możemy popełniać, jeśli myślimy o zdobywaniu punktów. Na takie strzały jakich w drugiej odsłonie próbował Gajos byłem przygotowany. Trener chce, abyśmy grali wyżej linią obrony, ja też muszą stać wtedy dalej od linii bramkowej, ale nie zapominam o swoich podstawowych zadaniach.

SZYMON PAWŁOWSKI
– Źle weszliśmy w to spotkanie i w pierwszej połowie nie stworzyliśmy sobie żadnej dogodnej sytuacji. W przerwie trener przekazał nam kilka uwag. Zagraliśmy wyżej i bliżej przeciwnika. Byliśmy częściej przy piłce, posiadaliśmy inicjatywę, ale nie przełożyło się to na bramki. Graliśmy lepiej, jednak wciąż mamy bardzo dużo do poprawienia. Wciąż nie potrafimy zagrać dwóch dobrych połów i to jest nasz poważny problem.

MAREK WASILUK
– Zagraliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie. Znakomicie weszliśmy w mecz, szybko strzeliliśmy gola i kontrolowaliśmy sytuację. Jeszcze bardziej cieszy, że w drugiej odsłonie nie popełniliśmy błędu z meczu z Lechią Gdańsk, gdy za głęboko się cofnęliśmy. Nadal graliśmy konsekwentnie i właściwie poza jedną sytuacją, w której uratował nas słupek, Lech nie potrafił nam zagrozić. To kolejne spotkanie, w którym zachowujemy czyste konto i z tego trzeba się cieszyć.

źródło www.lechpoznan.pl

Dodaj komentarz