Poznań Bike Challenge: w sobotę największy rowerowy wyścig w Polsce


Blisko 3300 zawodników, 170 dzieci, 3,5 tys. medali i 6 tys. butelek wody oraz łącznie ponad 120 km do pokonania w trzech niezależnych trasach. 1. Poznań Bike Challenge, to największy rowerowy wyścig w Polsce. Wystartuje już w najbliższą sobotę, 13 września na poznańskiej Malcie.

bike

Najdłuższy odcinek (100 km.) poprowadzi m.in. przez Pobiedziska, Lednogórę, Tuczno i Wierzonkę. Średni (15 km.) obejmie pętlę w okolicach ul. abpa Baraniaka, Ronda Rataje, ul. św. Marcina i Ronda Śródka, zaś najkrótszy (zarezerwowany dla najmłodszych uczestników) pozwoli wystartować im razem z rodzicami, w rowerowych przyczepkach, fotelikach i tandemach.

 

Uczestnicy wyścigu mogą zmierzyć się na dwóch niezależnych trasach – 15 i 100 km. Swój własny wyścig będą miały też dzieci. Dla nich odcinek do pokonania będzie liczył 6 km. Co ważne, 170. małym zawodnikom na trasie będą mogli towarzyszyć rodzice i opiekunowie, a oni sami otrzymają na mecie dokładnie takie same medale z 1. miejscem oraz te same nagrody. Chodzi o to, by podkreślić rekreacyjny charakter wydarzenia, w którym nie liczy się osiągnięty czas a dobra zabawa. Jednym słowem – tu każdy wygrywa – tłumaczą organizatorzy imprezy.

– I pod względem sportowym i dosłownie będzie to barwne wydarzenie, bo peleton będzie naprawdę kolorowy – dodaje prezydent Poznania, Ryszard Grobelny. – Jest to też okazja do tego, by amatorzy roweru mogli sprawdzić się w prawdziwie wyścigowych warunkach.

 

Uczestnicy mogą stawiać się na Malcie już od godziny 7 rano. Do g. 8.45 potrwa ustawianie rowerów w sektorach – począwszy od najszybszych, szosowych modeli, aż po rowery mieszane. Punktualnie o g. 9 pierwsi zawodnicy wyruszą na trasę 15 i 100 km.

Każdy z sektorów będzie liczył 250 osób. By maksymalnie usprawnić start, grupy będą wyruszać w 3-minutowych odstępach czasu. To popularny przy tego typu okazjach tzw. „start barceloński”. Wśród zawodników najwięcej będzie amatorów, jednak pojawią się i prawdziwe sławy kolarstwa, m.in. Mateusz Taciak.

Pomysłodawcy imprezy podczas wyścigu zapewnią startującym opiekę medyczną (medyczne punkty oraz karetki rozmieszczone co 10 km) oraz odpowiednią ochronę na trasie. Za tę ostatnią odpowiadać będą policja, Straż Miejska, pracownicy MPK i oczywiście specjalni wolontariusze.

– Postaraliśmy się zorganizować wszystko tak, by możliwie jak najmniej utrudnić normalny ruch samochodowy – zapewnia Wojciech Bąbała, koordynator służb wyścigu. – Przykładowo, ulica Jana Pawła II w sobotę nadal pozostanie dwukierunkowa, a odbywający się tutaj ruch ulegnie wyłącznie spowolnieniu. Na najdłuższym, 100 km. odcinku trasy natomiast, powstaną tzw. „śluzy”, umożliwiające kierowcom przejazd poprzeczny przez trasę wyścigu.

 

Dla kibiców i samych zawodników organizatorzy i sponsorzy (Skoda oraz Fundacja Allegro All for Planet) przygotowali całą masę atrakcji. Medale, nagrody i zdjęcie pamiątkowe, koncert na mecie, strefa chill i strefa kibica, stoisko z przysmakami, a dla dzieci warsztaty cukiernicze KIDS to tylko niektóre z nich. Swoją kontynuację znajdzie tu również ogólnopolska kampania „Kręć kilometry”, której uczestnicy będą mogli wziąć realny udział w wyznaczaniu miejsc pod nowe stojaki rowerowe w mieście.

– Cieszymy się, że możemy to robić w Poznaniu – mówi Mateusz Klawiter, przedstawiciel organizatora i zapewnia, że sportowa zabawa potrwa przez cały dzień, aż do g. 17.

Co ciekawe, w sobotę znajdą się aż dwa powody, by wybrać się na Maltę.

– W tym samym dniu odbędą się u nas zawody wioślarskie, na szczęście udało się pogodzić obie imprezy – zapewnia Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu. Ci, dla których taka dawka sportowych emocji nadal będzie niewystarczająca, mogą pokibicować jeszcze w niedzielę, kiedy ulicami miasta pobiegnie sztafeta z okazji innej sportowej imprezy – Poznan Business Run.

Źródło: poznan.pl

1 komentarz

  1. adwokat diabła pisze:

    Nie popieram takich imprez w centrum poznania, i zamykania dojazdu do domu czy utrudnianie ruchu drogowego mieszkańcom i przejezdnym róbcie sobie takie imprezy sercu lasu puszcza zielonka i wtedy to będzie miało jakiś sens równie dobrze możecie usta wsadzić na rurę wydechową mojego auta jeśli robicie te imprezy w centrum poznania.

Dodaj komentarz